Takie oto sensacyjne informacje umieścił w komentarzu do ankiety o powrocie Sediny użytkownik quistorp. Szczerze przyznam, nie była mi taka wersja znana - raczej przekonany zostałem do tej lansowanej przez Andrzeja Kraśnickiego Jr (Głos Szczeciński), że Sedina została przetopiona w czasie wojny obecnej Zielonogórskiej - wszak istnieją (niejednoznaczne co prawda ale zawsze) papiery. Czy ktoś może zaprzeczyć/rozwinąć ?
Zapraszam do dyskusji ....
A ototreść:
Najwyższy czas!
Przemawia za tym najważniejszy wzgląd.
Moralny ! ! ! I historyczny ! ! !
Nielicznym jest dana znajomość prawdy ! !
Pomnik istniał po wojnie . Jesienią 1945 roku
Rozbiórką zajęły się polskie władze powojennego szczecina
Na polecenie komendanta wojennego miasta.
( komendantura była radziecka.)
Najprymitywniejszą z możliwych metod rozbiórkowych w tym historycznym czasie . Czołgiem . Zaczepiono holowniczą linę czołgową za głowę i czołg z całym impetem ciągnąc pod górę wyrywał sedinę z posad postumentu. Resztę " drobiazgów " mechanicy czołgowi łomami i podręcznymi kluczami wyposząenia czołgowego zrobili
Swoje demontując na drobne kawałki i całość została wywieżiona do portu jako zdobycz wojenna armii radzieckiej.
Najprawdopodobniej na przetop do hut radzieckich.