Moja ś.p. babcia i dziadek przybyli do Szczecina wiosną 1945 r. Ich nowym domem stało się mieszkanie w jednej z kamienic na szczecińskim Pogodnie, przy ul. Poniatowskiego (numeru może nie będę tu podawać). Wewnątrz mieszkania zastali dużo szpargałów. Spora część została pewnie wyrzucona. Kilka jednak rzeczy do dziś mam w domu. Dwie książki: "Das Werk. Technische Lichtbildstudien" (wydana w 1931 r.) oraz ""Die schöne Heimat" z 1926 r. Do tego duża skórzana teczka na papiery.
Kto mi odczyta ten odręczny wpis z książki ?