Jaki jezyk uzywali Gryfici ?
Szkoda ze tak malo jest na Waszym portalu postow tyczacych sie sredniowiecznej historii Szczecina czy samego Pomorza , stad widac i czesto parwdziwa indolencje w tym temacie . Dziwi mnie to bo przeciez sa w Szczecinie dobrzy specjalisci w tej dziedzinie , moze ich sie o to zapytac ? .
Sprobuje teraz troche przyblizyc Panstwu jednak w miare mej wiedzy na ten powyzszy temat
Wpierw pytanie , jakim jezykiem poslugiwali sie sami Pomorzanie .
Nie jest prawda iz byl to tylko jeden jezyk , tzw. pomorski lub kaszubski . Byly ich z grubsza mowiac trzy . „Czysto“ pomorski , na terenie Przedodrza , (obecne tereny polskie) , bardzo daleki od polanskiego (lechicko-polskiego) , (juz sam Wasz Gall Anonim uwazal Pomorzan za osobny narod !) , (grupa zachodnio-slowianska , ale nie =lechicka= !!!) , dalej jezyk wielecki , (na terenie Zaodrza , obecne tereny niemeickie) , (wcale nie zachodnio-slowianski a raczej … wschodnio-slowianski ! , czyli byl bardziej podobny staro-ruskiemu niz polskiemu) , na poludniu zas Pomiorza – (rejon nadnotecki) , znajdowala sie pierwotna typowa dla rejonow przygranicznych „mieszanka“ wieklopolsko-kaszubska“ . ( Szczegolnie od Chociwla na poludnie i poludniowy-wschod , i dalej w kierunku granicznej Polsce rzeki Noteci) , (chyba jego odmiana „smolenska“) . Na wschod od tego regionu , mniej-wiecej od Bialogardu zaczynala sie domena „czysto“ kaszubska , ktora szla az na wschod , az po Lebe . Z czasem ulegla ona prawie calkowitemu zniknieciu . (Jedna odmiana , zwana =klukowska= („slowinska“) przetrwala do poczatkow 20 wieku) .
Za sama Leba zachowala sie zas dosc dobrze opierajaca sie tak polszczyznie jak i niemieckim wplywom silna wyspa =czytsto= (wschodnio)-kaszubska , choc jak juz wspomnialem rozniaca sie jednak od odmiany zachodnio-kszubskiej (tej zaczynajacej sie juz na wschod od Bialogardu) innymi formami gramatycznymi , siegajacymi jeszcze czasow gocko-gepidzkich . (poprostu pierwsi slowianscy Kaszubi przejeli owczas wiele form z resztek ludnosci germanskiej ktora tam jeszcze zamieszkiwala) . Z czasem doszly do tego wplywy = nowoczesnej = germanizacji ktore to poglebily ten proces) . Ten jezyk przetrwal kednak do dzis , jest to oczywiscie jezyk zachodnio-slowianski , ale napewno nie =lechicki= . Wracamy teraz znow do Nadnoteci , czyli Pomorza poludniowegio .
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Od 17 wieku nastapilo bardzo silne wymieranie jezyka pomorskiego , (poza wschodnio-kaszubskim , dzis zwanym =tylko= kaszubskim) , i to nie tylko z powodow postepujacej germanizacji ale i … polonizacji . Tereny nadnoteckie (Pomorze poludniowe) (podobnie jak to bylo i na Mazurach (Prusy) czy zachodniej Ukrainy ) byly bowiem silnie kolonizowane nie tylko przez niemcow ale i przez Polakow (w tym i Slazakow) , ktorzy przybywali na te dosc slabo zaludnione tereny , od 17 wieku w tym wypadku glownie z Wielkopoolski . (Bylo to spowodowane wybiciem tamtejszej ludnosci pomorskiej , wpierw walkami pomorsko-polskimi za Krzywoustego , potem podczas trwajacej prawie 200 lat tzw.= (naj-)Wielkrzej Wojny „Partyzanckiej“ Europy = , poptem wielka zaraza (czarna smierc) w wieku 14 , (ktora jednak nigdy nie przekroczyla – (choc grasowala po calej Europie) rzeki Noteci !) , a wiec nie weszla na ziemie czysto-polskie , a nastepnie wojna trzydziestoletnia ktora zniszczyla ludnosc Pomorza w 65 % . . Zaczeto wiec sciagac kolonistow z Niemeic …ale i z Polski . Ci niem,eiccy ulegli dosc szybko w sporawej swej mierze (powierzchownej) jeszcze silniejszej germanizacji….a nastepnie w jeszcze wiekszej mierze… polonizacji ! . (Patrz ten sam efekt niemeickich miaszkancow polskich miast w sredniowieczu !) . Do tego procesu przyczynila sie glownie =slawetnosc= Polski w tamtych czasach jak i atrakcyjnosc jej kultury . Szczegolnie silny tu byl wplyw kosciola tak katolickiego (silny osrodej kierujacy z kolegium jezuickiego w Pile) , jak i tez czesto niemeickich … protestanckich kosciolow (tu druk pierwszych ksazek …ale po polsku !) , dla slowianskich i germanskich po czesci – (bo niemieccy przybysze uczyli sie tez polskiego – bo byli zawsze w mniejszosci !) – pomorskich innowiercow , ktorzy dlatego w koncu 17 a szczegolnie w 18 wieku ulegli ..(ponownej) lub nowej polonizacji . Dopiero w wieku 19 , po upadku Polski nastapila znowoz ponowna silna germanizacja tych ziem . Glownie za sprawa pruskiego szkolnictwa .
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Co do jezyka =czysto=-pomorskiego , czyli na terenie bliskim Baltykowi , to jednak dokladniej to bylo jeszcze bardziej skomplikowane , przykladowo od Wolina po Kolobrzeg istnialy silne wplywy pozno-skandynawskie , (pochodzace jeszcze z 11 wieku) , a im bardziej na wschod , jeszcze starsze gockie , (daly one zreszta z czasem z mieszaniem sie niemieckiego w to wszystko) - nasz nowoczesny dzisiejszy jezyk kaszubski z rejonu Kartuzow przykladowo . . Wybudowany na podstawie starego pomorskiego , ale z silnymi wplywami germanskimi , tez i w gramatyce , zachowany do dzis .
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jednym slowem , a mowimy tu o okresie 1000 lat , trudno jest mowic o jednolitym jezyku pomorskim . Przypomne ,
1) zachodnio-pomorski ; (wielecki) bardziej „rosyjski J“ niz zachodnio-slowiansko(polski) (tu „lechicki“) ,
2) 2) pomorsko wschodni , czyli (staro).kaszubski (zachodnio-slowianski ale z silnymi wplywami germanskimi) .. zachiowany do dzis.
3) … i poludniowo-pomorski , od Chociwla , Choszczna (szczegolnie) , Bialogardu na poludnie…po rzeke Notec , wpierw lechicki , z czasem mieszanka wielkopolsko-nadnotecka („smolenska“) , silnie germanizowana , ale z czasem …i repolonizowana .
Ta repolonizacja pod wplywem promieniowanie kultury polskiej (tu _ wielkopolskiej) glownie , byla widoczna na calym bez mala terenie pogranicza polsko-pomorskiego ., (niemiecki wplyw byl slabszy , bo najblizszy silny osrodek niemiecki byl dopiero w Szczecinie!) .
To wlasnie dla poslow stanow pomorskich z regionu Pomorza poludniowego , dla ktorych Polska byla kulturalnie blizej niz odlegly goleniowskimi bagnami i lasami Szczecin , (w tym rejonie Polacy , Pomorzanie i Niemcy mieli przykladowo wspolne miedzygraniczne osrodki pielgrzymkowe ! , (Choszczno ! , Insko ! , Cjhociwel ! , Walcz ! ) , i od 200 lat wspolnie mieszany jezyk na terenie otwartym granicznie) , to wlasnie dla nich stworzono owa rote przysiegi , (przedstawiona przez Wasz portal powyzej) , a nie jest ona po =pomorsku= sporzadzony a …czysto po polsku . Dlaczego ? , napisalem powyzej . To byl najpopularniejszy jezyk tego regionu ! .
(Na Mazurach pruscy krolowie obwieszczenia wydawali tez I po … polsku !) .
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jest trudno mowic tez czy jezyk pomorski jest jezykiem z grupy „lechickiej“ , bo takowa wspolna nazwa zostala wymyslona dla celow propagandowych , (niejako by ukazac wielkopolska odmiane jezyka polskiego za glowna gware polska , co nie jest jednak prawda, bo nawet jezyk „mazowiecki“ czy „kujawski ,, tez byl mu w zsadzie rowny , to tylko przypadek ze zostal nim „wielkopolski“ odlam) .
Zreszta nawet same tzw. jezyki zachodnio-slowianskie tu stuczny twor . Bo przykladowo jezyk „wielkopolski“ mozna nazwac jezykiem polskim , ale juz zaodrzanscy Wieleci mowili bardziej archaiczna odmiana slowianszczyzny , bardziej zblizona jezykowi =ruskiemu= (wschodnio-staroslowianskiemu) niz tym ktorym poslugiwali sie Polanie . W zasadzie byl to wiec bardziej jezyk wschodnio-slowianski niz zachodnio-slowianski ! .
Za to co malo kto wie , tez zaodrzanscy Srebowie i Lubuszanie (w zasadzie to to samo) , mieli jezyk bardziej podobny … polskiemu , niz ich „rusko-wieleccy“ sasiedzi z polnocy . Drzewianie polabsycy zas , 100 kilometrow od obecnego Hanoveru !!! mieszkajcy , do 18 wieku ! , - (zachowal sie ich slownik! ) , mowili zas = calkiem (na dzisiejsze warunki) „po rusku“ . Tak to bylo wszystko „pokrecone“ .
Jednym slowem , prawie ze po polsku mowiono w 12 wieku nawet na terenach obecnego Berlina …, ale juz na zachod od Szczecina mowiono wcale nie = po polsku = J , a bardziej juz po … rusku . .Sztywne granice jezykowe wymyslone dla celow politycznych wcale nie byly takie =sztywne= jak to wielu mysli .
Drugie pytanie , w jakim jezyku mowili Gryfici ? .
Oczywiscie po pomorsku w dialekcie centralno-pomorskim , (czyli rodzaj pomorskiego z silnymi wplywami skandynawskimi) , ale od konca 13 wieku zapewne juz coraz to bardziej po niemeicku , od 14 wieku (jak i na Slasku) juz chyba calkowicie . To znaczy mysleli juz po niemeicku , ale……. znali zapewne (juz jednak jako jezyk obcy – ale zawsze ! ,) , jezyk pomorski – ( a raczej misz-masz „pomorsko-polski“) , dokladniej te odmiane z granicznego Polsce Nadnotecia , … a to dlatego ze … w koncu 1/3 ich poddanych ten jezyk DALEJ uzywala .
Zreszta to nie nowum w tamtych czasach ze wladcy znali wszystkie jezyki swych poddanych . Male przyklady ;
Cesarz (Niemiec) Otton Trzeci (mimo 23 lat!)…znal jezyk …slowianski (zapewne obodrycko-wielecki)
Mieszko , a napewno Boleslaw Chrobry …znal normanski (zapewne waregijska odmiane) (staro-szwedzki) ,
Wszyscy wladcy Prus (niemeickich) , poza ostatnim cesarzem Wilchelmem Drugim , znali obowiazkowo polski (a jak mieli go nie znac skoro do 1800 roku polowa mieszkancow Prus znala tylko … polski) . ..i tak dalej…. , ksiazeta pomorscy znali wiec i polski , pytanie tylko czy = dworska= odmiana to byla czy tylko .. (dialektowa) nadniotecka ?
(sporo na ten temat podaje nie wydana niestety - (bo zadne wydawnictwo nie wyda dzis pracy o ponad 500 stronach A4 pisanej w dodatku czcionka DIN
, praca o dosc przewrotnym tytula pt. "Dogadal sie jak Polak z Litwinem , czyli historia stosunkow polsko-niemeickich na przestrzeni 1000 lat " , mozna ja w fragmentach znalezc jednak w internecie...........)
peterkoenecke@web.de