Eeee no przecież Pani czytała, że krawiec kraje jak mu staje czy siakoś tak.Kropka pisze:i żeby nie było jak w piosence ... a mury runą runą runą i pogrzebią stary świat
Ozdrawiam (innych a siebie leczę).
Zakładam, że przez "mało istotny szczątek" awicenna rozumie mur przy al. Niepodległości. Przypomnę zatem, że o "Kosmosie" wspomniałem nie w kontekście muru, lecz kamienic przy ul. Tkackiej. Jeśli awicenna przeczytałby moją wypowiedź uważniej, to zauważyłby też, że nie pojawiło się w niej ani jedno słowo poświęcone temu, czy "ocalenie" budynku byłego kina było czynem doniosłym, czy wręcz przeciwnie. Wskazałem jedynie na wysiłek, jaki został podjęty na rzecz zachowania jednego obiektu i jego zupełny brak w innym przypadku. Działania ów określiłem obroną częstochowską, by uświadomić awicennie, że uprawnienia konserwatorów nie są tak ograniczone, jak sam twierdzi.awicenna pisze:Sam fakt porównania wagi ocalenia Kosmosu... z mało istotnym szczątkiem
awicenna pisze:Moim zdaniem proprorcje w zaanagażowaniu służb konserwatorskich w każdy z tych problemów odzwierciedla ich wartość i świadczy o ich profesjonalizmie.
Obaj doskonale wiemy, że gdyby sprawa nie została nagłośniona, to po murze nie byłoby już śladu.awicenna pisze:To co zrobil konserwator w sprawie szczątka jest wystraczające i co ważniejsze - nie ma a tym żadnej sediniarzy zaslugi. Jak dla mnie, to przypisujecie sobie owoce cudzej pracy.
awicenna pisze:Co do zdania na temat, jaka kamienica kiedy powstała, istotnie zacytowane zdanie konserwatora nie jest datowaniem kamienic a określeniem jednego z kryteriów datowania. Dziecko by to zauważyło, ale niektórzy muszą sie uczyć czytać przez całe życie z różnym skutkiem.
Awicenna może zasięgnąć wiedzy u źródła, podczas najbliższego rendez-vous z Gwiazdowską.awicenna pisze:Dlatego nie potraktuje poważnie oświadczenia Bartosza, co Gwiazdowska uważała za poważne odnośnie Sediny we Władywostoku, bo widać, że za dobrze tekstów nie rozumie. Jak zacytuje, to możemy do tematu wrócić.
Mam nadzieję, że awicenna nie wyobraża sobie, że spędzam życie na wskazywaniu innym właściwych wątków na forum? Od tego jest wyszukiwarka.awicenna pisze:Nie spotkałem się tu z wątkiem na temat zaginionych muzealiow. Jeśli Barosz uważa że takie są, to niech poda link.
Zachęcam do zapoznania się z pkt. 7 Regulaminu.awicenna pisze:Na koniec uwaga (dotyczaca słynnego "taktu" sediniarzy): zażarte tropienie literówek jako pretekstu do unikania odpowiedzi jest żałosne.
Ponieważ tu zabrzmiało to prawie tak miło jak "meliniarzy", choć równie dobrze mogło by się skojarzyć z "kanalarzy", należało by się zastanowić czy nie jest to ciekawsze określenie niż sedinowcy, które dźwiękowe skojarzenia mogło by mieć zgoła dużo bardziej pejoratywne.awicenna pisze: sediniarzy.
Może pieszczotliwe: "Sedinki" ?Słoń_77 pisze:Ponieważ tu zabrzmiało to prawie tak miło jak "meliniarzy", choć równie dobrze mogło by się skojarzyć z "kanalarzy", należało by się zastanowić czy nie jest to ciekawsze określenie niż sedinowcy, które dźwiękowe skojarzenia mogło by mieć zgoła dużo bardziej pejoratywne.awicenna pisze: sediniarzy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość