(artykuł) List otwarty sedina.pl ws. odkrycia reliktów pofo

Awatar użytkownika
Kropka
Posty: 752
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Kropka » 24 lip 2008, o 09:09

Jezu pisze:
Kropka pisze:
Piotrek pisze: Wypowiedź z Kuriera:
"... mówi Piotr Landowski, z biura prasowego magistratu. - Dlatego te prace są prowadzone pod nadzorem archeologów. Nie ma też na razie mowy o zgodzie na zabudowanie czegokolwiek, bo firma ECE nie ma jeszcze pozwolenia na budowę i tylko przygotowuje teren pod przyszłą inwestycję."
Ta wypowiedź pokazuje jak niektórzy mijają się z prawdą.
No cóż, prawo budowlane nie przewiduje przygotowywania terenu pod przyszłą inwestycję polegającą na wykonywaniu sobie wykopów bez pozwolenia na budowę.
Ktoś tutaj mocno mija się z prawdą
Doświadczona Kropka świetnie nawija gdyż Prawo Budowlane mówi:
"
Art. 41.1. Rozpoczęcie budowy następuje z chwilą podjęcia prac przygotowawczych na terenie budowy.

2. Pracami przygotowawczymi są:

1) wytyczenie geodezyjne obiektów w terenie;

2) wykonanie niwelacji terenu;

3) zagospodarowanie terenu budowy wraz z budową tymczasowych obiektów;

4) wykonanie przyłączy do sieci infrastruktury technicznej na potrzeby budowy.
"
Ozdrawiam (innych a siebie leczę)
No to jeszcze wypadało by napisać, że rozpoczęcie budowy może nastapic po uprawomocnieniu się pozwolenia na budowę i zgłoszeniu rozpoczecia budowy.
Nie mówiąc juz o tym, że wykopki nie należą do prac przygotowawczych :wink:
Ale te rozważania to chyba na całkiem inne forum :wink:
W każdym razie potwierdza to tylko fakt, że ktoś coś kręci.
Awatar użytkownika
domino67
Posty: 102
Rejestracja: 22 sty 2006, o 13:29
Lokalizacja: PRITZLOW

Postautor: domino67 » 24 lip 2008, o 09:15

Nawijają, kręcą dość ruchomy ten post a prawda jest taka, że jak odpowiedzialne osoby będą chciały coś zrobić w swoim mniemaniu w/g obowiązującego prawa to tak zrobią. Nie będzie ich nikt z poza branży pouczać, że można to zrobić z pożytkiem dla "mas". Trzymam kciuki za list i rozsądek osób odpowiedzialnych za Szczecin. :)
FACTA, NON VERBA
Awatar użytkownika
juna
Posty: 335
Rejestracja: 9 maja 2006, o 16:18

Postautor: juna » 24 lip 2008, o 17:15

bez paragrafów, cytatów itd., krótko: ECE pozwolenia na budowę nie ma, jesienią powinni je uzyskać
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 24 lip 2008, o 17:18

Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Kropka
Posty: 752
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Kropka » 24 lip 2008, o 19:22

juna pisze:bez paragrafów, cytatów itd., krótko: ECE pozwolenia na budowę nie ma, jesienią powinni je uzyskać
Na jakiej więc podstawie wykonują roboty?
Awatar użytkownika
juna
Posty: 335
Rejestracja: 9 maja 2006, o 16:18

Postautor: juna » 24 lip 2008, o 20:15

Kropka pisze:
juna pisze:bez paragrafów, cytatów itd., krótko: ECE pozwolenia na budowę nie ma, jesienią powinni je uzyskać
Na jakiej więc podstawie wykonują roboty?
Nie znam się na prawie budowlanym, i nie skłaniam ku dedukcjom z pozwoleniami w tle. Burzą, zbierają gruz, będą budować, a pomiędzy tym najważniejsze: mur, co łączy i dzieli.
Awatar użytkownika
MilaRS
Posty: 261
Rejestracja: 27 maja 2008, o 08:53
Lokalizacja: Klęskowo / Hökendorf
Kontakt:

(artykuł) Odpowiedź MKZ ws. odkrycia reliktów pofortecznych

Postautor: MilaRS » 31 lip 2008, o 09:41

Niepokoi mnie ostatnie zdanie listu, które można rozumieć i interpretować wielorako. Wiadomo, że dla inwestora znalezisko nie jest najwygodniejsze i można się spodziewać, że będzie on dążył do zminimalizowania ewentualnej ekspozycji.
No i to "przyszłościowe" sformułowanie: "Przewidziane jest spotkanie z Inwestorem...". Należałoby chyba jasno określić, że takie spotkanie się odbędzie, oraz podać termin, choćby w przybliżeniu.To, że spotkanie zaplanowano, jest deklaracją - w moim odczuciu - niewystarczającą. Plan zawsze można zmienić.
http://www.prawobrzeze.eu
http://kastamajowe.xt.pl
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 31 lip 2008, o 23:32

Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 1702
Rejestracja: 11 lip 2004, o 16:28
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Piotrek » 31 lip 2008, o 23:33

Na stronie GW jest artykuł dający więcej nadziei niż w liście.
awicenna
Posty: 15
Rejestracja: 15 cze 2008, o 13:34

(artykuł) Odpowiedź MKZ ws. odkrycia reliktów pofortecznych

Postautor: awicenna » 31 lip 2008, o 23:44

No bez przesady. Terminarz zajęć konserwatora nie jest nasza sprawą. Najwazniejsze, że jest unowa, ktora czyni zadość obowiązkowi badan archeologicznych. I jest rzeczą oczywistaą, że inwestor ma cos do powiedzenia w sprawie swojej inwestycji.
Zachowywanie kazdeego kawałka muru z tego powodu, ze jest on stary, nie jest sesnowne. W koncu nie przypadkowo na tych murach budowali juz Niemcy, w czasach, kiedy idea konserwacji zabytkow już istniala. Do inwestycji warto włączyć coś, co ją uatrakcyjni, a nie np utrudni funkcjonowanie. W końcu to nie są romanskie relikty, tylko pospolite ceglane mury oblicowujace waly ziemne, jakich wiele.
awicenna
Posty: 15
Rejestracja: 15 cze 2008, o 13:34

Postautor: awicenna » 1 sie 2008, o 00:02

Torney pisze:
RychO pisze:...a nie huzia na Panią Konserwator Zabytków...
Tak, tak. Bo to przecież pierwszy raz Pani Konserwator ma taki dylemat - wyburzyć czy nie? Wcześniej zawsze ratowała zabytki - możemy cieszyć się wyeksponowanymi pozostałościami baszty ze św. Ducha, budynkiem Odry, kamienicami na Tkackiej, widzimy jak profesjonalnie zabezpieczono pozostałości po grobie feldmarszałka Wrangla, widzimy jak służby konserwatorskie stoją na straży elewacji budynków znajdujących się w strefie ochrony - nikt już nie odważy się pomalować elewacji nad swoim biurem czy na własnym balkonie bez konsultacji z MKZ, nikt już nie jest na tyle bezczelny, by montować nowe okna bez zachowania odpowiedniego podziału stolarki. Ech, gdyby nie Pani Konserwator... <kwiatuszki>
Proponuję nie mylić Konserwatora Wojewodzkiego z Miejskim, bo to dwie różne osoby i urzędy. Co do zabezpieczen reliktów, radzę jednak uświadomić sobie, że nie wszystko warto zachować za wszelką cenę. To sa jednostkowe decycje, zależne od kontekstu. Miłość garstki zapaleńców do starych murow to trochę za miałki motyw. Zresztą co sie czuje stojąc nad resztką fundamentu? głębokie wzruszeie?
Co do okien, i tym podobmych rzeczy - konserwator istotnie nie ma żadnego narzędzia nacisku w tej sprawie. Dzięki pokoleniom konserwatorow możesz cieszyć się wieloma rzaczami, ktore nadają charakter Szczecinowi.
Awatar użytkownika
Lazi
Posty: 1342
Rejestracja: 18 sty 2005, o 13:41
Lokalizacja: Szczecin

Re: (artykuł) Odpowiedź MKZ ws. odkrycia reliktów pofortecz

Postautor: Lazi » 1 sie 2008, o 00:27

awicenna pisze:W koncu nie przypadkowo na tych murach budowali juz Niemcy, w czasach, kiedy idea konserwacji zabytkow już istniala.
Sto i więcej lat piechotą nie chodzi. Kiedy Niemcy budowali na tych terenach te mury były znacznie młodsze, a i zabytków było znaaaacznie więcej.
awicenna pisze:W końcu to nie są romanskie relikty, tylko pospolite ceglane mury oblicowujace waly ziemne, jakich wiele.
Poproszę o przykłady.
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 1 sie 2008, o 00:33

awicenna pisze:Proponuję nie mylić Konserwatora Wojewodzkiego z Miejskim, bo to dwie różne osoby i urzędy.
Owszem, ale myślenie podobne. Poza tym ich działania mocno się winny w kontekście Szczecina uzupełniać, wszak "Rada Miasta Szczecina podjęła 18 grudnia 1995 roku uchwałę, w której do priorytetów zaliczyła m.in. powołanie stanowiska Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz przejęcie, w zakresie jego działania, spraw dotyczących miasta od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków". Racja, pewne obiekty wyłączono z zawartego później (11 maja 1999 r.) porozumienia, ale to nie oznacza, iż w razie potrzeby jedna pani będzie przekazywać sprawę drugiej, a pismo z biurka na biurko będzie szło 31 dni.

awicenna pisze:Miłość garstki zapaleńców do starych murow to trochę za miałki motyw.
Czasem "garstka" zapaleńców może więcej, niż jeden dyrektor.
awicenna pisze:Zresztą co sie czuje stojąc nad resztką fundamentu? głębokie wzruszeie?
A co się czuje oglądając wystawę "W afrykańskiej wiosce"? Czarną rozpacz?
awicenna pisze:Dzięki pokoleniom konserwatorow możesz cieszyć się wieloma rzaczami, ktore nadają charakter Szczecinowi.
Chciałbym podziękować zwłaszcza za Teatr Miejski, Dom Koncertowy i budynek Giełdy.
awicenna pisze:pospolite ceglane mury oblicowujace waly ziemne, jakich wiele
W sobotę wybieram się na spacer po Szczecinie, śladem wałów ziemnych, jakich wiele. Czy mogę prosić o dokładniejsze namiary na te pospolite, w gruncie rzeczy, atrakcje?
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Berg
Posty: 15
Rejestracja: 26 lis 2005, o 09:43

Postautor: Berg » 1 sie 2008, o 07:44

Torney pisze:
awicenna pisze:Proponuję nie mylić Konserwatora Wojewodzkiego z Miejskim, bo to dwie różne osoby i urzędy.
Owszem, ale myślenie podobne. Poza tym ich działania mocno się winny w kontekście Szczecina uzupełniać, wszak "Rada Miasta Szczecina podjęła 18 grudnia 1995 roku uchwałę, w której do priorytetów zaliczyła m.in. powołanie stanowiska Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz przejęcie, w zakresie jego działania, spraw dotyczących miasta od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków". Racja, pewne obiekty wyłączono z zawartego później (11 maja 1999 r.) porozumienia, ale to nie oznacza, iż w razie potrzeby jedna pani będzie przekazywać sprawę drugiej, a pismo z biurka na biurko będzie szło 31 dni.

awicenna pisze:Miłość garstki zapaleńców do starych murow to trochę za miałki motyw.
Czasem "garstka" zapaleńców może więcej, niż jeden dyrektor.
awicenna pisze:Zresztą co sie czuje stojąc nad resztką fundamentu? głębokie wzruszeie?
A co się czuje oglądając wystawę "W afrykańskiej wiosce"? Czarną rozpacz?
awicenna pisze:Dzięki pokoleniom konserwatorow możesz cieszyć się wieloma rzaczami, ktore nadają charakter Szczecinowi.
Chciałbym podziękować zwłaszcza za Teatr Miejski, Dom Koncertowy i budynek Giełdy.
awicenna pisze:pospolite ceglane mury oblicowujace waly ziemne, jakich wiele
W sobotę wybieram się na spacer po Szczecinie, śladem wałów ziemnych, jakich wiele. Czy mogę prosić o dokładniejsze namiary na te pospolite, w gruncie rzeczy, atrakcje?
Bardzo dojrzałe! Może skończmy potyczki słowne i poczekamy na rozwój wydarzeń. Całe zdarzenie wywołuje za dużo negatywnych emocji.
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 1 sie 2008, o 13:00

Murowana miejscówka:

www.srodekmiasta.pl
Erich-Falkenwaldergesellschaft

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 37 gości