Kurde... Sedina sie odnalazła w Kijowie a tu taka cisza ? :)

Audycja:
http://sedina.pl/modules.php?op=modload ... it&lid=224

Miło było zobaczyć że Krasiu nadal istnieje :)

Co?? Gdzie?? Jak??

Busol pisze:Kurde... Sedina sie odnalazła w Kijowie a tu taka cisza ?

Audycja:
http://sedina.pl/modules.php?op=modload ... it&lid=224

Miło było zobaczyć że Krasiu nadal istnieje

Bo to tajemnica chyba że ktoś sobie nieco chlapnął.

To chyba o ten pomnik chodziło?

hehe takiej Sediny to my nie chcemy , ale dobrze, że powoli rozjaśnia się sprawa odbudowy .

Piotr-Stettin pisze:hehe takiej Sediny to my nie chcemy , ale dobrze, że powoli rozjaśnia się sprawa odbudowy .

Za tydzien w audycji będa konkrety. Ja juz cos wiem Ale nie powiem
Zapraszam za tydzien...

Podobało mi się przewrotne stwierdzenie Busola na koniec. Chodzi o to, że nawet się cieszy, że nie ma tego pomnika bo przez to o nim mówimy i doceniamy. A gdyby był to by był taki zwykły, normalny, wrośnięty w krajobraz. Coś w tym jest. Widać na przykładzie wieży katedralnej. Ja się nie mogę na nią napatrzeć :-)

Lazi pisze:Podobało mi się przewrotne stwierdzenie Busola na koniec. Chodzi o to, że nawet się cieszy, że nie ma tego pomnika bo przez to o nim mówimy i doceniamy. A gdyby był to by był taki zwykły, normalny, wrośnięty w krajobraz. Coś w tym jest. Widać na przykładzie wieży katedralnej. Ja się nie mogę na nią napatrzeć

No to moze nie dosłownie ale troche w kontekscie zapraszam do krotkiego przemyslenia z początków istniena portalu:
http://sedina.pl/modules.php?op=modload ... cle&sid=51

Dobre, jakoś umknął mi ten tekst wcześniej.
Mnie z kolei naszło przemyślenie patrząc na kartki z nowo wybudowanego Neustadt: Jak tam łyso! Zresztą to się tyczy nie tylko Neustadt, tak samo jest z parkiem wokół wieży Bismarcka czy Cmentarzem Centralnym. I, że pewnie ówcześni architekci, mieszkańcy, budowlańcy itd. mogli tylko sobie wyobrażać tą zieleń, którą my obecnie mamy.

Celna uwaga Lazi. To nie tylko wiedza praktyczna w projektowaniu ale też chyba jakaś pasja, która zaowocowała takim miastem.

Busol pisze: No to moze nie dosłownie ale troche w kontekscie zapraszam do krotkiego przemyslenia z początków istniena portalu:
http://sedina.pl/modules.php?op=modload ... cle&sid=51

Świetny tekst i myśle, że chyba większość z nas może się pod nim podpisać obiema rękami bo zapewne gdyby nie było Bramy Portowej z pl. Zwycięstwa i budynkami do niej przyległymi, banku PKO na Wyzwolenia czy np tych wręcz maltretowanych przez wszystkich Wałów Chrobrego to byśmy patrzyli na zdjęcia i płakali dlaczego nie moge się przejść tam. A jak by wyglądał Szczecin bez Wałów to nawet wyobrazić sobie nie moge. Dlatego wszystkie te budynki których nie ma są dla nas takie ważnei dlatego dla wszystkich ważne było postawienie iglicy na katedrze, a gdy Sedina wróci to przynajmiej dla mnie będzie to miejsce przy którym będe przejeżdżał/przechodził codziennie nawet jak nie będzie to po drodze. A co do tych rosnących drzewek to właśnie marzy mi się przejście po takim Szczecinie dopiero co zbudowanym kiedy te drzewa były takie małe.
Pojechał ktoś do tego Kijowa zobaczyć Sedine ?

Ralf747 pisze:Pojechał ktoś do tego Kijowa zobaczyć Sedine ?

Jak wróci to nam powie czy był

Kijów, Wilno, łotewer.

Wybacz za pomyłke, już poprawione.

W sobotę (18.05.2013) zmarł p. Leon Granek.

Pana Leona poznałem podczas kilku spotkań w których spieraliśmy się o to czy fontanna Sediny mogła być przez niego widziana w Szczecinie po roku 1945.

Informacja przekazana przez rodzinę:
18 maja 2013 zmarł nasz Tata Leon Granek pionier Szczecina zasłużony pracownik Stoczni Szczecińskiej,ale przede wszystkim Tata Dziadek Teść i pradziadek,którego na pewno nie zapomnimy i na zawsze pozostanie w naszych sercach.Ceremonia pogrzebowa 24.maja o godzinie 11-tej.Spotykamy się o godz.10.30 przy bramie głównej Cmentarza Centralnego.Tata kiedyś wszyscy spotkamy się razem!!!!