W necie znalazłem też ich zdjęcia i nie zmieniłem zdania. Przykro mi, jeśli urażam swoją opinią czyjąś miłość do nowoczesnego rzeźbiarstwa, ale w mojej ocenie te rzeźby wyglądają jak kawałki maszynerii czekające na montaż i w kontraście z umiejętnościami rzeźbiarzy tworzących pomniki takie jak Sedina, umiejętności odlewania kulek, rurek i przycinania blach nie robią na mnie żadnego wrażenia.skorpion pisze:Incognito do Berlina bliziutko, wybierz się tam i oceń rzeźby Bernharda Heiligera. W necie najdziesz ich lokalizacje. Myślę że zmienisz zdanie o "kulkach".
W sztuce współczesnej w mniejszym stopniu chodzi o umiejętności, tę bardziej rzemieślniczą część aktu tworzenia. Dużo ważniejszy stał się m.in. sam proces i to co artysta czuje i chce przez to wyrazić. A że odchodzi się przy tym od tradycyjnych środków i szuka nowych form wyrazu... takie czasy. Co nie znaczy, że współcześni rzeźbiarze czy malarze nie potrafią tradycyjnie rzeźbić czy malować. To tak jak z Picassem, gdyby tylko chciał, mógłby z powodzeniem malować tradycyjnie.Incognito pisze: w mojej ocenie te rzeźby wyglądają jak kawałki maszynerii czekające na montaż i w kontraście z umiejętnościami rzeźbiarzy tworzących pomniki takie jak Sedina, umiejętności odlewania kulek, rurek i przycinania blach nie robią na mnie żadnego wrażenia.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości