... do tego co wymienił Pan Jachim można by spokojnie dodać jeszcze Białą Flotę, którą w "latach ubiegłych" z dumą wymieniano obok wyżej wspomnianych Wałów Chrobrego, Zamku Książąt, czy innych, charakterystycznych dla Szczecina miejsc. Jednak w tej chwili Żegluga Szczecińska swoich jednostek nie posiada, gdyz nie jest opłacalne ich utrzymanie. Wcześniej ruch statków pasażerskich na Odrze był dotowany, a w tej chwili na to środków już nie ma. Jeżeli dobrze pamietam, to jeden z wodolotów miał trasę nawet do Ystad ... ale chyba skończyło sie chyba na jednym kursie. Dwie jednostki, którze przy Wałach cumują, w sezonie ledwo znajdują "pełne obłożenie" - o ile w ogóle się zdarza. Poza tym kolejne dwie w rękach prywatnych przy dawnym Moście Kłodnym
A przed wojną - no cóż, zabrakło by chyba miejsca, by na ten temat informacji dostarczyc ;). Jednostki ze Szczecina krążyły po chyba wszystkich większych akwenach, na kawkę można było udać sie do Stepnicy, "do Iwonki" i nie tylko. Statki te kursowały z powaodzeniem na Bornholm, na Rugię i w wiele wiele innych miejsc.
No ale teraz sie juz nic nie opłaca chyba ... takie moje skromne zdanie. Jednak sami pamiętamy naszą wyprawę jachtami na Bodenberg, gdzie każdy z nas zachwycał sie widokami, przyrodą. Wszyscy z nas wtedy nie mogli wyjsć z podziwu, że w linii prostej do miasta jest "rzut kamieniem", a nikt tego nie wykorzystał ... taka Nasza Mała Wenecja ...
Jednak czy to mogłoby być Centrum Szczecina - na pewno nie, ale na pewno mogłoby byc miejsce spotkań mieszkańców, turystów ...