(artykuł) Szczecin - Gumieńce

Berg
Posty: 15
Rejestracja: 26 lis 2005, o 09:43

Re: (artykuł) Szczecin - Gumieńce

Postautor: Berg » 30 sie 2006, o 17:29

Incognito pisze:No proszę, będąc na wczasach przegapiłem ukazanie się tego newsa, ale może i dobrze się złożyło, bo nie musiałem czekać w zniecierpliwieniu :) Niech mi tylko ktoś życzliwy i doinformowany napisze w jakich godzinach jest w sobotę Ossolineum otwarta, gdyż jutro zajść nie dam rady.
Świetna książka! Mam już trzy z serii PTH i zniecierpliwością czekam na następne. Jeżeli mozna spytać to jaka będzie następna propozycja DJ-a?
Awatar użytkownika
DJ
Posty: 299
Rejestracja: 18 paź 2004, o 00:05

Re: (artykuł) Szczecin - Gumieńce

Postautor: DJ » 30 sie 2006, o 21:14

Berg pisze:
Incognito pisze:No proszę, będąc na wczasach przegapiłem ukazanie się tego newsa, ale może i dobrze się złożyło, bo nie musiałem czekać w zniecierpliwieniu :) Niech mi tylko ktoś życzliwy i doinformowany napisze w jakich godzinach jest w sobotę Ossolineum otwarta, gdyż jutro zajść nie dam rady.
Świetna książka! Mam już trzy z serii PTH i zniecierpliwością czekam na następne. Jeżeli mozna spytać to jaka będzie następna propozycja DJ-a?
To jeszcze tajemnica, ale pod koniec roku powinna ukazać się jeszcze jedna książka z serii dzielnic Szczecina.

Oczywiście o ile uda mi się zebrać na nia fundusze... :)
Awatar użytkownika
Iwonka
Posty: 5889
Rejestracja: 16 sie 2004, o 10:32
Lokalizacja: Bollinken-Frauendorf

Postautor: Iwonka » 30 sie 2006, o 21:19

Ja także już jestem po lekturze tej książki i oczywiście czekam niecierpliwie na następną z serii. :wink:
Piękne zdjęcia i ciekawie napisana historia tej dzielnicy. Napewno wzbogaciłam swoje informacje jej temat. :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
marpa
Posty: 227
Rejestracja: 23 gru 2004, o 10:52
Lokalizacja: SZCZECIN

Postautor: marpa » 30 sie 2006, o 22:42

Zapomniałbym napisać, że cieszy mnie kolejna publikacja, gdzie mowa jest o mojej dzielnicy. Cieszy tymbardziej, że jest ona drugą jaką posiadam, wcześniej miałem przyjemność nabyć "CMENTARZ CENTRALNY W SZCZECINIE" praca pod redakcją Macieja Słomińskiego :D
Pavlinsky
Posty: 107
Rejestracja: 5 lip 2004, o 19:26
Lokalizacja: Szczecin-Świerczewo

(artykuł) Szczecin - Gumieńce

Postautor: Pavlinsky » 28 gru 2006, o 17:19

Witam wszystkich po bardzo dlugiej przerwie. ;)

W sumie jestem zadowolony po lekturze "Szczecin Gumience" Pana Luczaka (dostalem ja w prezencie na zamowienie). A jestem dosc wymagajacym czytelnikiem. Czytanie nie zajelo mi zbyt duzo czasu, bo ilosc tekstu wystarczylaby na jakies 2 spore artykuly w duzej gazecie. Zdjecia autora, choc poprawnie wykonane, raczej nie oszolomia zawodowych fotografow. Ksiazka nie powalila mnie wiec na kolana, ale nie sadze, zeby celem autora bylo zdobycie jakiejs nagrody dla dokumentalistow. W koncu autor sam przedstawia sie jako historyk amator.

Styl pisania autora przypomina niemiecka szkole historyczna, gdzie unika sie ocen, przytacza jedynie szuche fakty, a miejsce na wszelkie emocje pozostawia juz czytelnikowi. Czasami sprawia to wrazenie, jakby czytalo sie fragmenty z encyklopedii. Ale mysle, ze wlasnie o to chodzilo autorowi - o skoncentrowanie sie na wartosci informacyjnej. I faktycznie, przypuszcazam, ze kazdy czytelnik znajdzie tam jakies elementy, z ktorymi wczesniej nie mial stycznosci. Np. ja wychowalem sie na styku Gumieniec i Swierczewa, przezylem tu cale dziecinstwo i mlodosc, wydawalo mi sie, ze znam tu kazda plyte chodnikowa i kazdy krzak. A mimo to, chociaz ksiazka przedstawia dosc ogolny zarys historyczny wsi i pozniejszej dzielnicy miasta, pewne informacje byly dla mnie nowoscia. :)

Dobrze, ze Pan Marek wykonuje cala ta robote - od dluzszego czasu nikt nie opisywal historii dzielnic Szczecina w osobnych ksiazkach. W dotychczasowych obszernych publikacjach mozna bylo znalezc jedynie jakies porozrzucane strzepy na ich temat. Jest tu sporo cennych zdjec archiwalnych, w tym nigdzie nie publikowanych do tej pory. Jedyny blad jaki znalazlem to data 1905 pod zdjeciem przedstawiajacym plac z wielkim basenem i aleje Topolowa (dzisiejsza Widokowa) na Cmentarzu Centralnym. W/g mnie drzewostan na zdjeciu jest juz na tyle wysoki, ze musi to byc rok 1928 albo lata '30. Moze wredny jestem i sie czepiam, ale taka juz moja natura. Mysle, ze konstruktywny krytycyzm jest zdrowy.

Dziekuje Panie Marku za ksiazke o moich rodzinnych stronach.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości