(artykuł) Wspomnienia z nalotów na Szczecin w 1944 roku

Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Re: Wspomnienia z nalotów....

Postautor: hehenio » 6 cze 2006, o 13:18

KlemensII pisze:Wniosek nasuwa się sam. Na wojnach giną przeważnie szarzy ludzie ,a bogacze się jeszcze bardziej bogacą.Pogona nie nieszczono. Podobnie jak podczas powstania różne Konstanciny, Piaseczna.To samo dotyczyło Poczdamu /Sanssouci,Cecylienhof/.Pieniądz rządził i rządzi światem.
Podczas bombardowań dużych miast niemieckich najbardziej "efektywnym" było uzyskanie tak zwanej burzy ogniowej. Najłatwiej było to uzyskać bombardując obszary gęsto zabudowane z dużą ilością palnych konstrukcji - czyli stare miasto. Potem już paliło się samo (o ile wiem, w Szczecinie burzy ogniowej nie było).
Bombardowanie dzielnic luźno zabudowanych było nieefektywne.
Jesli chodzi o Poczdam - bomby zniszczyły belweder w kompleksie pałacowym. I oczywiście, stare miasto.
Awatar użytkownika
kgirl
Bravo
Posty: 2059
Rejestracja: 17 lis 2005, o 17:07
Lokalizacja: Braunsfelde

Re: Wspomnienia z nalotów....

Postautor: kgirl » 6 cze 2006, o 13:28

Busol pisze: A pogodno kiedy bylo bombardowane i w ktorym miejscu?
Bomby spadły np. w tych okolicach.

Experten wrócą to powiedzą dokładniej ;).

Acha, Konstancin (podwarszawska miejscowość uzdrowiskowa) i Piaseczno (jedno z najstarszych miast na Mazowszu) do tej pory zachowały odrębność administracyjną. Główne walki toczyły się w Warszawie. Po upadku powstania mieszkańców np. Konstancina wysiedlono.
Ostatnio zmieniony 6 cze 2006, o 15:06 przez kgirl, łącznie zmieniany 2 razy.
Portal jest bez sensu !! (copyright by Busol)
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Wspomnienia z nalotów....

Postautor: Busol » 6 cze 2006, o 13:41

kgirl pisze:
Busol pisze: A pogodno kiedy bylo bombardowane i w ktorym miejscu?
Bomby spadły np. w tych okolicach.

Experten wrócą to powiedzą dokładniej.
A tak tam rzeczywiscie brakuje kilku domkow....
Awatar użytkownika
Bartosz
Expert
Posty: 8809
Rejestracja: 7 cze 2004, o 17:56
Lokalizacja: Stettin

Re: Wspomnienia z nalotów....

Postautor: Bartosz » 6 cze 2006, o 14:53

kgirl pisze:Experten wrócą to powiedzą dokładniej ;).
Unterexpert potwierdza. Na pewno zostały zniszczone budynki Storbeckstr. 20-21a. To tyle, jeśli chodzi o B'felde A.

Poza tym zniszczenu uległa większość zabudowy między Siebenbürgenstr. i Banater Str. w B'felde Süd.

Być może Oberexpert dysponuje jeszcze jakimiś danymi.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Aygon
Posty: 2440
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:07
Lokalizacja: Stettin Hökendorf

Postautor: Aygon » 6 cze 2006, o 15:40

A ma ktos może dane które rejony ostrzeliwała rosyjska artyleria wiosną '45? Były jakieś skoncentrowane rejony ostrzału czy "radosna twórczość po całości"?
Zweckverband fur Gross Stettin
GG:1237155
[url=http://www.prawobrzeze.org/galeria]galeria przedwojennego prawobrzeża[/url]
BUCHHEIDE VEREIN
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Re: Wspomnienia z nalotów....

Postautor: Bachinstitut » 6 cze 2006, o 16:21

hehenio pisze:Podczas bombardowań dużych miast niemieckich najbardziej "efektywnym" było uzyskanie tak zwanej burzy ogniowej. Najłatwiej było to uzyskać bombardując obszary gęsto zabudowane z dużą ilością palnych konstrukcji - czyli stare miasto. Potem już paliło się samo (o ile wiem, w Szczecinie burzy ogniowej nie było).
Bombardowanie dzielnic luźno zabudowanych było nieefektywne.
O, dokładnie tak. Wzniecenie pożarów na Westendzie było trudne. Nie to co budynki Altstadt, które jak dom Uwego, miały stropy jeszcze z drewna. Lubece wystarczał z tego powodu jeden nalot na stare miasto – spaliła się połowa.
W Szczecinie celem był oczywiście przemysł i dzielnice gęsto zaludnione. Ale wieczorny nalot na Stöwerwerke 6 października 1944 dotknął także i okolicy czyli Neuwestend. Nie ma więc mowy o ideologii bombardowania ubogich.
W nocy 13/14 lutego podczas nalotu na Drezno Blasewitz i Löschwitz także uległy zniszczeniu, choć były to nobliwe willowe dzielnice.
W Szczecinie Feuersturm mimo wszystko nie wystąpił.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
KlemensII
Posty: 290
Rejestracja: 6 mar 2005, o 08:17

Wspomnienia z nalotów....

Postautor: KlemensII » 6 cze 2006, o 19:12

Pytanie do Bachinstytuta :,które z obiektów należące do spółek z kapitałem /angielskim ,amerykańskim czy szwajcarskim/ zostały w Szczecinie zbombardowane, a które jakimś cudem ocalały. Wiem, że przykładowo z zbombadowanie firm należących do General Motors czyli Opel itp /nie chodzi tylko o Szczecin/ były płacone odszkodowania.Nie wiem co czekało lotników ,którzy omyłkowo lub ze strachu zrzucali bomby gdzie popadnie, tzn na te obiekty, ale można wnioskować ,że awansów raczej nie mieli.
Awatar użytkownika
szperacz88
Posty: 753
Rejestracja: 20 sie 2004, o 15:19
Lokalizacja: Stettin, Moltkestrasse
Kontakt:

Postautor: szperacz88 » 6 cze 2006, o 19:18

Wiem że na pewno ruscy walili po placu grunwaldzkim z artyleri. W ksiązce zaremby jest że stały tam skrzynie wypakowane odznaczeniami. Tyle ze nie pisze ze część tych skrzyń została własnie rozwalona, jak ktoś wieczorkiem pobiega po grunwaldzkim z wykrwą to może trafić poskecane, zardzewiałe i przerdzewiałe odznaki za rany etc

Kolega jeszcze raz kiedykolwiek użyje na forum słowa "ruscy", a odpocznie sobie od portalu - T.
GG:6137084 szperacz88@tlen.pl/ 0508925219
Towarzystwo Wiedzy historycznej "Terra Stetinum"/motto: Fant zawsze musi być
posiadacz wykrywacza jabel i dyktafonu jakby co. Teren działania: Międzyodrze, strefa przygraniczna, las arkoński, wyspa pucka.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 6 cze 2006, o 19:23

Czy Ty myślisz, ze oni z pułapu kilku tysięcy metrów mogli sobie dokładnie pocelować, co jest niemieckie, co spółkuje, a co jest dajmy na to żydowskie?
Jeśli tak, to stocznia czy Hydrierwerke zostały by raz a dobrze zmasakrowane i koniec. I ewentulanie powtórzone, kiedy produkcja została by przywrócona.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
KlemensII
Posty: 290
Rejestracja: 6 mar 2005, o 08:17

Wspomnienia z nalotów....

Postautor: KlemensII » 6 cze 2006, o 19:47

Jednak jacyś celowniczy i celowniki byli i były.Oczywiście była i obrona przeciwlotnicza i warunki atmosferyczne.Tak więc pomyłki mogły się zdarzyć. Tak jak we Lwowie ,gdzie pomylono dworzec z pałacem ,chyba Sapehów ?.W Wiedniu za zbombardowanie muzeum,to nawet odbył się po wojnie proces angielskiego lotnika.W zagłębiu Ruhry mimo bombardowań kolej elektryczna jeżdziła do marca 1945 r.A w kwietniu 45 r. wydrukowano techniczny słownik niemiecko-angielski/ widziałem ten słownik osobiście/. Na wojnie jak na wojnie.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 6 cze 2006, o 19:51

W Szczecinie, był tylko jeden przypadek chybienia. Przy Breitestraße 83, róg Königsplatz była szczecińska filia Microsoftu. Tych, co w styczniu 1944 ją zbombardowali, zrzucono w następnym nalocie w charakterze bomb.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
Schulz
Expert
Posty: 1381
Rejestracja: 10 lis 2005, o 22:16
Lokalizacja: Stettin-Scheune, Berliner Chaussee

Postautor: Schulz » 6 cze 2006, o 21:06

Aygon pisze:A ma ktos może dane które rejony ostrzeliwała rosyjska artyleria wiosną '45?
W książce "Stettin Szczecin 1945-46. Dokumenten-Erinnerungen. Dokumenty-Wspomnienia" znalazłem fragment relacji Williego Neuhoffa pt. Nasza ostatnia droga do dworca. Wspomina tam, że 17 marca [1945] w drodze na dworzec, przechodząc z rodziną przez Paradeplatz i dalej ulicą Grüne Schanze, wpadli pod ostrzał artyleryjski. Gdy byli na wysokości Biblioteki Miejskiej uderzył granat, po chwili następny, ten z kolei nie eksplodował, odbił się i wylądował na stojącej tam ciężarówce, w dalszym ciągu nie eksplodując.
Może te widoczne jeszcze dzisiaj na chodniku ślady po pociskach, trochę poprawione przez pracowników nieustannie przekopujących nasze chodniki, to efekt tego ostrzału?
Załączniki
Wykonane 26.03.2006, chodnik przy budynku Książnicy Pomorskiej od strony ul. Dworcowej
Wykonane 26.03.2006, chodnik przy budynku Książnicy Pomorskiej od strony ul. Dworcowej
Wykonane 26.03.2006, chodnik przy budynku Książnicy Pomorskiej od strony ul. Dworcowej
Wykonane 26.03.2006, chodnik przy budynku Książnicy Pomorskiej od strony ul. Dworcowej
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Re: Wspomnienia z nalotów....

Postautor: Bachinstitut » 6 cze 2006, o 21:24

Busol pisze:
Bachinstitut pisze:W Westend i Neuwestend także trafiły bomby.
Wiem ze w mojej okolicy na Ku sloncu cos zbombardowano - opisywal to przymusowy robotnik. A pogodno kiedy bylo bombardowane i w ktorym miejscu?
Przy okazji – okolice Pasewalker Chaussee zostały nawet dość wcześnie trafione: przykładowo brama główna cmentarza - 30 września 1941 a Nowa Kaplica z 1927/28 - podczas nalotu 20/21 kwietnia 1943.

Westend dostał częściowo w tym nalocie, o którym wspomina Uwe - 29/30 sierpnia 1944. Wtedy spłonęło także König-Wilhelm-Gymnasium i Bismarck-Oberrealschule, ale sąsiednie budynki na rogu Arndtstraße i Petrihofstraße (Arndtstraße 13 i 14) trafione zostały już 20/21 kwietnia 1943.
Skutki bombardowania dzielnic willowych były trudniejsze do zarejestrowania, gdyż część bomb spadła w ogrody.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 6 cze 2006, o 21:47

Bachinstitut pisze:W Szczecinie, był tylko jeden przypadek chybienia. Przy Breitestraße 83, róg Königsplatz była szczecińska filia Microsoftu. Tych, co w styczniu 1944 ją zbombardowali, zrzucono w następnym nalocie w charakterze bomb.
:shock:
Awatar użytkownika
Iwonka
Posty: 5889
Rejestracja: 16 sie 2004, o 10:32
Lokalizacja: Bollinken-Frauendorf

Postautor: Iwonka » 6 cze 2006, o 21:57

Busol pisze:
Bachinstitut pisze:W Szczecinie, był tylko jeden przypadek chybienia. Przy Breitestraße 83, róg Königsplatz była szczecińska filia Microsoftu. Tych, co w styczniu 1944 ją zbombardowali, zrzucono w następnym nalocie w charakterze bomb.
:shock:

:lol: :lol: :lol:
Nie wytrzymam z Wami :D
Iwonka bądź mężczyzną... (copyright by Busol)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości

cron