(artykuł) Nowa filharmonia na placu po Konzerthausie?

Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

(artykuł) Nowa filharmonia na placu po Konzerthausie?

Postautor: hehenio » 1 cze 2006, o 22:45

Jeśli to nie jest przymiarka do Rundy Jesiennej Wiadomo Czego [regulamin], to temat jest bardzo ciekawy.
Ja zaś chciałbym zapytać o akustykę...
Podobno są proporcje wymiarów sali, których zachowanie gwarantuje akustykę? Ponoć wystarczy, by długość:szerokość:wysokość były do siebie w konkretnym stosunku liczbowym i akustyka murowana. Pisał o tym kiedyś śp. Jerzy Waldorff, ale zapodziało mi się.
Podobno doskonałą akustykę ma filharmonia berlińska, i dlatego z zewnątrz wyglada tak koszmarnie.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Re: (artykuł) Nowa filharmonia na placu po Konzerthausie?

Postautor: Bachinstitut » 1 cze 2006, o 22:57

hehenio pisze:Podobno są proporcje wymiarów sali, których zachowanie gwarantuje akustykę? Ponoć wystarczy, by długość:szerokość:wysokość były do siebie w konkretnym stosunku liczbowym i akustyka murowana. Pisał o tym kiedyś śp. Jerzy Waldorff, ale zapodziało mi się.
Podobno doskonałą akustykę ma filharmonia berlińska, i dlatego z zewnątrz wyglada tak koszmarnie.
Dość ciekawa teoria. Co do berlińskich obu sal "Zirkus Karajani" - potwierdzam, warta każdych pieniędzy. Ale i Schauspielhaus am Gendarmenmarkt też nie jest zły.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Postautor: hehenio » 2 cze 2006, o 00:46

Ze sieci:
"Akustycy wyliczyli, że idealne proporcje pomieszczenia to: 1:1,14:1,39 lub 1:1,28:1,54 a także 1:1,60:2,33, gdzie 1 jest wysokością pomieszczenia. Najgorsze proporcje to takie, które są wielokrotnością jednego z nich (np. 1:1:2). Równoległe ściany i sufit powodują, że powstają fale stojące. Nierównoległość czy załamanie ścian i sufitu zapobiega ich powstawaniu. "
Awatar użytkownika
kadent
Posty: 253
Rejestracja: 5 gru 2004, o 00:39
Lokalizacja: Finkrewalderstrasse

Re: (artykuł) Nowa filharmonia na placu po Konzerthausie?

Postautor: kadent » 2 cze 2006, o 00:58

Bachinstitut pisze:
hehenio pisze:Podobno są proporcje wymiarów sali, których zachowanie gwarantuje akustykę? Ponoć wystarczy, by długość:szerokość:wysokość były do siebie w konkretnym stosunku liczbowym i akustyka murowana. Pisał o tym kiedyś śp. Jerzy Waldorff, ale zapodziało mi się.
Podobno doskonałą akustykę ma filharmonia berlińska, i dlatego z zewnątrz wyglada tak koszmarnie.
Dość ciekawa teoria. Co do berlińskich obu sal "Zirkus Karajani" - potwierdzam, warta każdych pieniędzy. Ale i Schauspielhaus am Gendarmenmarkt też nie jest zły.
Jak pamiętam jest tych parametrów kilka. Drugi kadent pisał kiedyś pracę na ten temat.
Ale zgadzam się z hehenio iż może być to wyrób masarniczy Przed Sami Wiecie Czym (wyszło jak w Harrym Potterze) a o takich rzeczach pisac na forum nie wolno, oj nie wolno.
Według naszej, czyli dwóch kadentów , opinii miejsce nie jest dobre.
-Zbyt blisko Trasy Zamkowej
- mały plac
-mało miejsc parkingowych
Jedyny plus to bliskość Tarasów Hakena
Awatar użytkownika
BartekS
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2005, o 14:35

Postautor: BartekS » 2 cze 2006, o 01:34

A ja sie nie zgadzam, miejce doskonale tyko trza przystosowac otoczenie, np zagospodarowac alejke przed, a i tak poco taki az parging i tak wiekszosc do teatrów czy filharmonii taxami sie wozi, bo to lampke sie spije czy potem do knajpki na piwko, poza tym nie czaje poco jakies projekty, znowu wymyslanie czegos by kasa poszla do ludzi ze znajomosciami, przystosowac projekt orginalnego domukoncertowego, elawacje odbudowac, srodek zmienic, dzisiaj sa takie technologie ze mniej kasy poszlo by na taka modernizacje niz na 40 konkursów na projekt "nowoczesnej" architektory ,czemu nie birzemy przykładu z Berlina czy innych miast, chociazby Wroclawia gdzie elewacje sa stare a reszta budynku nowoczesna. Budowanie kolejnego molocha znowu oszpeci Szczecin, bo niewierze w "przemyslane" projekty naszych architektow, sory ale jak narazie prawie wszystkie sa paskudne , nie rozumiem tego poprostu niech kto mnie to wyjasni jak to dziala wszystko bo wymiekam
Awatar użytkownika
Zibsky
Posty: 2684
Rejestracja: 14 sty 2005, o 01:26

Postautor: Zibsky » 2 cze 2006, o 03:34

BartekS pisze:A ja sie nie zgadzam, miejce doskonale tyko trza przystosowac otoczenie, np zagospodarowac alejke przed, a i tak poco taki az parging i tak wiekszosc do teatrów czy filharmonii taxami sie wozi, bo to lampke sie spije czy potem do knajpki na piwko, poza tym nie czaje poco jakies projekty, znowu wymyslanie czegos by kasa poszla do ludzi ze znajomosciami, przystosowac projekt orginalnego domukoncertowego, elawacje odbudowac, srodek zmienic, dzisiaj sa takie technologie ze mniej kasy poszlo by na taka modernizacje niz na 40 konkursów na projekt "nowoczesnej" architektory ,czemu nie birzemy przykładu z Berlina czy innych miast, chociazby Wroclawia gdzie elewacje sa stare a reszta budynku nowoczesna. Budowanie kolejnego molocha znowu oszpeci Szczecin, bo niewierze w "przemyslane" projekty naszych architektow, sory ale jak narazie prawie wszystkie sa paskudne , nie rozumiem tego poprostu niech kto mnie to wyjasni jak to dziala wszystko bo wymiekam
Ja tez :roll: wymiekam
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 2 cze 2006, o 08:25

A sasiedztwo aresztu podnosi walory tego projektu ?
mirekjot
Posty: 1039
Rejestracja: 17 gru 2004, o 12:32

Postautor: mirekjot » 2 cze 2006, o 11:03

A ja nie bardzo rozumiem, po co nowa Filharmonia. Wystarczy odbudowac starą. Znaczy Dom Koncertowy (Konzerthaus). I dwie wielkie sale były i odpowiednia akustyka, częstowano strawą i ducha i ciało. Na dodatek ładnie to wszystko opakowane w neorenesansowo-włoskie mury. Nie mamy takich za wiele. Plac czeka na rozumną rewitalizację. Na początku lat 90-tych nawet się cos o tym mówiło, łącząc pomysł z odtworzeniem zabudowy całego kwartału (stylizowanymi kamienicami), na którym stoi obecnie Anioła. Papiery Konzerthausu chyba się gdzieś znajdą, a jeśli nie - można ostatecznie spróbowac czegoś nowego w starym wnętrzu. To i tak całkiem spore wyzwanie dla architektów. Po co wyważac otwarte drzwi? Za 50 lat nikt nie będzie pytał, czy to oryginał, czy falsyfikat. Napewno odzyskamy ładną bombonierkę. W tym miejscu wolę to od jakiejś pogiętej, nowoczesnej "budowli".
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 2 cze 2006, o 11:17

mirekjot pisze:A ja nie bardzo rozumiem, po co nowa Filharmonia. Wystarczy odbudowac starą. Znaczy Dom Koncertowy (Konzerthaus). .
A czy ktoś zapytał, czy my mamy orkiestrę godną takiego gmachu?
Bo na razie to i za przeproszeniem Kosmos jest o klasę wyżej...
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
kadent
Posty: 253
Rejestracja: 5 gru 2004, o 00:39
Lokalizacja: Finkrewalderstrasse

Postautor: kadent » 2 cze 2006, o 11:38

Bachinstitut pisze: A czy ktoś zapytał, czy my mamy orkiestrę godną takiego gmachu?
Bo na razie to i za przeproszeniem Kosmos jest o klasę wyżej...
No to może hala widowskowo-sportowa :D ? Widzowie nie muszą mieć słuchu muzycznego a wyborcy (Przepraszam za zakazane słowo) lubią takie obiekty.
Awatar użytkownika
Słoń_77
Posty: 1189
Rejestracja: 27 sie 2005, o 13:48
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Słoń_77 » 2 cze 2006, o 12:16

Kiedy ostatnio byliście na koncercie w filharmonii ? :roll:
Jestem za odbudową elewacji Konzerthaus, wnętrze powinno być chyba nowocześniejsze.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 2 cze 2006, o 12:42

Słoń_77 pisze:Kiedy ostatnio byliście na koncercie w filharmonii ? :roll:
.
Litości dla uszu!
Konzerthaus móglby oczywiście powstać (mam na myśli fasady), a w środku hala widowskowa sportowa. To się nazywa ale kompropmis!
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
Jezu
Posty: 961
Rejestracja: 2 sty 2005, o 01:47
Lokalizacja: Pilchowo

Postautor: Jezu » 2 cze 2006, o 13:21

Bachinstitut pisze:
Słoń_77 pisze:Kiedy ostatnio byliście na koncercie w filharmonii ? :roll:
.
Litości dla uszu!
Konzerthaus móglby oczywiście powstać (mam na myśli fasady), a w środku hala widowskowa sportowa. To się nazywa ale kompropmis!
Biorąc pod uwagę kryterium częstości odwiedzania to w środku powinien być hipermarket a nie jakaś tam hala widowiskowo sportowa. I wtedy mamy kompromis użytkowy (czyli coś takiego jak np. sprawiedliwość społeczna czyli coś trochę innego niż sprawiedliwość).

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).
Awatar użytkownika
Słoń_77
Posty: 1189
Rejestracja: 27 sie 2005, o 13:48
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Słoń_77 » 2 cze 2006, o 14:03

Jezu pisze:
Bachinstitut pisze:
Słoń_77 pisze:Kiedy ostatnio byliście na koncercie w filharmonii ? :roll:
.
Litości dla uszu!
Konzerthaus móglby oczywiście powstać (mam na myśli fasady), a w środku hala widowskowa sportowa. To się nazywa ale kompropmis!
Biorąc pod uwagę kryterium częstości odwiedzania to w środku powinien być hipermarket a nie jakaś tam hala widowiskowo sportowa. I wtedy mamy kompromis użytkowy (czyli coś takiego jak np. sprawiedliwość społeczna czyli coś trochę innego niż sprawiedliwość).

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).
Ależ ja jestem za filharmonią na zewnątrz i wewnątrz (hipermarket precz), hala widowiskowa jeszcze ale bez sportowej. Pisząc o nowoczesnym wnętrzu miałem na myśli architekturę a nie ciuchbudę. :D
Awatar użytkownika
Jezu
Posty: 961
Rejestracja: 2 sty 2005, o 01:47
Lokalizacja: Pilchowo

Postautor: Jezu » 2 cze 2006, o 15:11

Słoń_77 pisze:
Jezu pisze:
Bachinstitut pisze: Litości dla uszu!
Konzerthaus móglby oczywiście powstać (mam na myśli fasady), a w środku hala widowskowa sportowa. To się nazywa ale kompropmis!
Biorąc pod uwagę kryterium częstości odwiedzania to w środku powinien być hipermarket a nie jakaś tam hala widowiskowo sportowa. I wtedy mamy kompromis użytkowy (czyli coś takiego jak np. sprawiedliwość społeczna czyli coś trochę innego niż sprawiedliwość).

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).
Ależ ja jestem za filharmonią na zewnątrz i wewnątrz (hipermarket precz), hala widowiskowa jeszcze ale bez sportowej. Pisząc o nowoczesnym wnętrzu miałem na myśli architekturę a nie ciuchbudę. :D
No dobra, ale ponieważ nawet najlepsza filharmonia sama nie zagra to mam pytanie skąd wziąć do niej muzyków (nie grajków)?

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości