ja z Torneyem biegaliśmy od 15-17 po CAŁYM NIEMAL cmentarzu, ogólnie nie mielismy stałych miejsc.Krasiu pisze:A gdzie byliście? Bo szedłem wzdłuż i wszerz i widziałem tylko jakieś nieznane mi twarze
A nie. Na służbie to my się nie rozgladaliśmy rekreacyjnie tylko szukaliśmy potencjalnych sponsórów. Masz photki?A widzieliście nową głowę Hanniga? Pewnie jak biedak patrzy na te nasze "pomniki" to go skręca.
A mnie od machania wszem i wobec tą tabliczką przed zasięgiem wzroku.Było super, tylko łapa mnie boli od trzymania puszki.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości