Nóż się w kieszeni sam otwiera. Tak mawiano drzrewiej.
Kałach sam się odbezpiecza należy powiedzieć dzisiaj.
To [nieładne określenie, panie quistorp] miały jeszcze trochę przyzwoitości i pielęgnowały.
Po grubej kresce, i prezydenturze Lisewskiego sprezentowano wielebnym.
Potem z powrotem przyjęto na społeczny garnuszek, bez rozliczen.
Bilans otwarcia z bilansem zamknięcia daje wynik porażający.
Księgowych i rzeczoznawców Ci u nas dostatek. SKANDAL to najżyczliwsze słowo. Cisną się gorsze.
-" Spisane będą czyny i rozmowy"...
Quistorp.