(artykuł) To nie jest takie proste...

Awatar użytkownika
Bartosz
Expert
Posty: 8809
Rejestracja: 7 cze 2004, o 17:56
Lokalizacja: Stettin

(artykuł) To nie jest takie proste...

Postautor: Bartosz » 8 sie 2005, o 18:12

54. Dni Szczecińskie w Lubece
Małe sprostowanie:
Tag der Stettiner to zjazd szczecinian, a nie dni szczecińskie.
Ostatnio zmieniony 8 sie 2005, o 18:14 przez Bartosz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
piotr_now
Posty: 1560
Rejestracja: 27 sie 2004, o 22:40
Lokalizacja: Poznań

(artykuł) To nie jest takie proste...

Postautor: piotr_now » 8 sie 2005, o 19:25

Bartosz, czym sa te małe niedociągnięcia wobec całej tej ilości wiedzy, informacji ...

brawo brawo Adminie
Awatar użytkownika
spimac
Posty: 808
Rejestracja: 12 cze 2004, o 21:50
Lokalizacja: Szczecin/Birmingham UK

Postautor: spimac » 8 sie 2005, o 19:41

Busol! co Ci, Wam, będę kadził! Szkoda, że nie mogło być tam więcej z nas, ale pewnie takie były warunki, a i tak po obejrzeniu jak mniemam cząstki zdjęć wydało mi się jakbym tam był , a streszczenie no po prostu brak tchu , czekam niecierpliwie na spotkanie w realu aby to wszystko jeszcze raz obejrzeć i usłyszeć. A dla Bachinstitut mam osobne podziękowania ale nie tutaj.
_________________
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
MariuszSamek
Posty: 1237
Rejestracja: 28 paź 2004, o 22:58
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: MariuszSamek » 8 sie 2005, o 19:48

Rzeczywiście, po tym co przeczytałem i zobaczyłem, należą Wam się słowa uznania za zaangażowanie i trud jaki w to włożyliscie !
A najwięcej chyba dla BI.

Też chciałbym tam być (mmm.. Gruenhof)
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 8 sie 2005, o 19:53

Bardz mocno myslimy o wiekszym wyjezdzie tam. Wbrew pozorom to naprawde tania i prosta sprawa. Chodzi tylko to aby nie "zakrzyczec" ich wiec dajemy im 2-3 tygdnie spokoju a potem działamy dalej...
Awatar użytkownika
jfr
Posty: 132
Rejestracja: 23 cze 2005, o 13:52
Lokalizacja: Warsow

(artykuł) To nie jest takie proste...

Postautor: jfr » 10 sie 2005, o 14:49

Super ! Wielkie gratulacje dla całej ekipy !!!
Awatar użytkownika
Fitek-69
Posty: 1109
Rejestracja: 2 mar 2005, o 15:43
Lokalizacja: Hohenkrug/Buchholz
Kontakt:

Postautor: Fitek-69 » 10 sie 2005, o 17:27

Małe sprostowanie, prędzej nie miałem czasu, i przeczekałem małe zawirowania na portalu.
Bartosz to są dni Szczecinian i nie tylko, jak będziemy w tym wieku pewnie też się będziemy spotykać i wspominać Sedinę (portal) tak samo jak mieszkańcy przedwojennego Szczecina - Szczecin. Chociaz tak naprawdę to oni sami bardzo mało pamiętają poza traumatycznymi przeżyciami wieku dziecięcego, spotęgowanych przez dorosłych Mam tylko nadzieję żę nie będzie takiego rozłamu jaki mogłem zaobserwować w Lübeck. To co napisał Arek to brzmi pięknie..., tylko w 50-ciu %. Jest jeszcze drugie obliczę Szczecińskiego Domu w Lubece, bardzo silne, zwarte i jeszcze gotowe do walki o Niemieckość Szczecina, jest jak korzeń, który bardzo cięzko wykopać gdyż jest wrośnięty głęboko w ziemię. Jako jedyny na portalu miałem przyjemność rozmawiania z nimi i jestem pod głębokim wrażeniem i pełen podziwu, gdyż tyle lat po wojnie, niczego nie zapomnieli i wciąż uważają że przeszłość jeszcze nie została rozliczona. Dopiero w domu stwierdziłem że po jednej i po drugiej stronie potrzeba jeszcze kilkunastu lat, aby spokojnie na to wszystko spojrzeć.
My Polacy mamy ten sam problem na wschodzie gdzie tak tęsknie spoglądamy.
Awatar użytkownika
GRYF
Posty: 338
Rejestracja: 26 cze 2004, o 19:47

(artykuł) To nie jest takie proste...

Postautor: GRYF » 10 sie 2005, o 17:47

gratulacje i podziękowania ( za wkład pracy)

p.s. ja chcę takie krzesło z gryfem.............
Awatar użytkownika
Bartosz
Expert
Posty: 8809
Rejestracja: 7 cze 2004, o 17:56
Lokalizacja: Stettin

Postautor: Bartosz » 10 sie 2005, o 18:14

Wpisaliście się do księgi pamiątkowej?
Awatar użytkownika
Fitek-69
Posty: 1109
Rejestracja: 2 mar 2005, o 15:43
Lokalizacja: Hohenkrug/Buchholz
Kontakt:

Postautor: Fitek-69 » 10 sie 2005, o 18:28

Wpisali się:Arek, Piotr i Michał. Książka leży na stole, który pochodzi z Szczecińskiego Ratusza, a są jeszcze i krzesła z Gryfem na oparciu też oryginalne
Awatar użytkownika
Bartosz
Expert
Posty: 8809
Rejestracja: 7 cze 2004, o 17:56
Lokalizacja: Stettin

Postautor: Bartosz » 10 sie 2005, o 18:34

Fitek-69 pisze:Wpisali się:Arek, Piotr i Michał. Książka leży na stole, który pochodzi z Szczecińskiego Ratusza, a są jeszcze i krzesła z Gryfem na oparciu też oryginalne
Ja się wpisałem w 2001 :). Miałem cały Haus Stettin tylko dla siebie, ale niestety, za mało czasu...
Awatar użytkownika
Fitek-69
Posty: 1109
Rejestracja: 2 mar 2005, o 15:43
Lokalizacja: Hohenkrug/Buchholz
Kontakt:

Postautor: Fitek-69 » 10 sie 2005, o 18:53

Bartosz mało czasu wg. ciebie to ile?
Awatar użytkownika
Finki
Posty: 4592
Rejestracja: 1 maja 2005, o 11:20
Lokalizacja: Keddigerstraße

Postautor: Finki » 10 sie 2005, o 20:31

aaa Aarek, a pochwaliłeś się komuś naszym dobrem wspólnym w postaci bootelki jakieś łamacza głów?? Może użyjemy tego przy najbliższej okazji?
Awatar użytkownika
Bartosz
Expert
Posty: 8809
Rejestracja: 7 cze 2004, o 17:56
Lokalizacja: Stettin

Postautor: Bartosz » 10 sie 2005, o 20:58

Fitek-69 pisze:Bartosz mało czasu wg. ciebie to ile?
Może z godzinę. W ciągu tego dnia chciałem też zwiedzić inne miejsca: St. Annen-Museum, Burgkloster, Völkerkundesammlung etc. A właśnie, kto wie jaki jest związek znajdującej się w Lubece mumii krokodyla (największej w Europie) ze Szczecinem?
Awatar użytkownika
Finki
Posty: 4592
Rejestracja: 1 maja 2005, o 11:20
Lokalizacja: Keddigerstraße

Postautor: Finki » 10 sie 2005, o 21:02

Bartosz pisze:
Fitek-69 pisze:Bartosz mało czasu wg. ciebie to ile?
Może z godzinę. W ciągu tego dnia chciałem też zwiedzić inne miejsca: St. Annen-Museum, Burgkloster, Völkerkundesammlung etc. A właśnie, kto wie jaki jest związek znajdującej się w Lubece mumii krokodyla (największej w Europie) ze Szczecinem?
a w tym słynnym pokoiku na piętrze zawitałeś?? Spędziliśmy razem w domu przez te dwa dni około, ja myślę 5-6 godzin. Też było za mało.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości

cron