Siemanos.
Stau pisze:Po prostu mieszkałem sześć lat w Krakowie i zapewne stąd wyraz "oglądnąć" jest dla mnie całkowicie "neutralny" i zwyczajny (...) nie można mówić w tym konkretnym przypadku o jakimkolwiek błędzie.
Stau, toż ja nigdzie nie napisałem, że to jest błąd, a jedynie, że oczy bolą
No cóż ja na to poradzę, że mnie to jakoś dziwnie drażni
. Chyba mam na to słowo alergię. Z drugiej strony jako regionalizm związany z Małopolską, ostatnimi czasy rozpowszechnia się w naszym kraju niezwykle szybko i skutecznie
i coś mi się wydaje, że jest używane bez świadomości swojej odrębności.
Lazi ja też wychodzę na dwór, chociaż jak jestem u rodziny pod Mielcem to oczywiście wychodzę z dzieciakami na pole, bo inaczej muszę poszukać jakiegoś ciekawego dworu, żeby dzieciakom pokazać. A tam szybciej znajdziesz zamek niż dwór
Nie wiem jak tu (w Szczecinie) ale u mnie na Kaszubowie ... coś tam, coś tam znajduje się "za winklem" ... użycie tego też jest niezrozumiałe na południu Polski ... ach no jo niech sobie tak zostanie
Banany w górę