(artykuł) Z historii Szczecina - jak pomieszały się rzeźby

Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

(artykuł) Z historii Szczecina - jak pomieszały się rzeźby

Postautor: Bachinstitut » 3 lut 2005, o 22:45

Bardzo mi miło, że Frau Konsevatorin martwi się o figurki, ich szyk, brodę rolnika. Osobiście nie miałbym nic przeciwko temu, fundusze z Unii przeznaczyć na przykład na uporządkowanie zieleni na Viktoriaplatz. Jeżeli już musi się dłubać w samym ratuszu i dbać o pieczołowitość jego odrestaurowania, to może jednak warto byłoby pomyśleć o przywróceniu np. wieżyczkom przedwojennego kształtu, lub poświęcić większą uwagę wszystkim innym detalom fasady i niż zastanawiać się nad kolejnością ustawienia czterech rzeźb. W końcu to nie sławne cztery konie z Bazyliki św. Marka w Wenecji, od których zależą losy miasta.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
Aygon
Posty: 2440
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:07
Lokalizacja: Stettin Hökendorf

(artykuł) Z historii Szczecina - jak pomieszały się rzeźby

Postautor: Aygon » 4 lut 2005, o 01:28

Oj,pikny był placyk.Jak by chcieli coś zrobić to bym sam jakąś grządkę skopał...
Zweckverband fur Gross Stettin
GG:1237155
[url=http://www.prawobrzeze.org/galeria]galeria przedwojennego prawobrzeża[/url]
BUCHHEIDE VEREIN
pieszy

Postautor: pieszy » 4 lut 2005, o 23:02

plany s±, pieniadze te¿ bêd±, starczy na wie¿yczki ich wspornkiki, fiale, sterczyny, setki obcych cegie³ i uszkodzonych kszta³tek, mo¿e te¿ na witra¿e i wimpergi.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 4 lut 2005, o 23:05

Ups. zdaje mi się, że to głos z samej góry...
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości