Rewolta jest wg słowników spiskiem zbrojnym i ma raczej "zabarwienie negatywne" . Dlatego podkreślam już nie pierwszy raz, że w kontekście wielu wydarzeń w Polsce Ludowej nie jest zbyt szczęśliwym nazywanie rewoltą takich wydarzeń jak chociażby Grudzień’56 .
Trochę o tym dyskutowaliśmy właśnie
tutaj
Szczególnie ostatnia wypowiedź wotiego idealnie obrazuje zabarwienie rewolty. Grudzień’56 podobnie jak i Grudzień’70 s spiskami zbrojnymi zdecydowanie nie były.
Z tytułu
Zamieszki w Szczecinie w grudniu 1956 r. (podobnie jak i treści – zresztą bardzo dobrej ) wynika, że spiskiem zbrojnym te wydarzenia nie były. Były rodzajem buntu, przeciwstawienia się sytuacji, być może na początku nie miały nawet nic wspólnego z polityką, ale nie były „zbrojne”
Zresztą może niepotrzebnie kruszę kopię o słowa, ale z drugiej strony patrząc, to idąc tą drogą być może niedługo się dowiemy, że „rewolta Piłsudskiego w 1918 roku” przyniosła Polsce niepodległość…
Może to tylko słowa niezbyt fortunnie, wg mnie, użyte, ale powoli sens i treść, a co za tym idzie i odpowiedzialność zaczynają się rozmywać. Tyle chciałem powiedzieć.
Pozdrawiam