Ale gdzie i do kiedy jest ta wystawa?

Blisko 30 czarno-białych fotografii pokazujących miasto tuż po wojnie można oglądać na wystawie otwartej na placu Armii Krajowej przed Urzędem Miejskim.

Darkman1948 pisze:

Blisko 30 czarno-białych fotografii pokazujących miasto tuż po wojnie można oglądać na wystawie otwartej na placu Armii Krajowej przed Urzędem Miejskim.

Tak szybciutko czytałam, że nie zauważyłam

Kropka pisze:

Darkman1948 pisze:

Blisko 30 czarno-białych fotografii pokazujących miasto tuż po wojnie można oglądać na wystawie otwartej na placu Armii Krajowej przed Urzędem Miejskim.

Tak szybciutko czytałam, że nie zauważyłam

Przecież napisane jest, że tuż po wojnie można oglądać.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).

Jezu pisze:

Kropka pisze:

Darkman1948 pisze:

Tak szybciutko czytałam, że nie zauważyłam

Przecież napisane jest, że tuż po wojnie można oglądać.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).

To znowu jakaś wojna była Za mocny mam sen, a może i dobrze, że już po. Fotki jutro pooglądam, jeśli jeszcze są.

Obejrzałem. Ciekawie to wszystko zostało rozdysponowane.

To moja trzecia (wojna), w tym dwie swiatowe :-)

Jedno z ujęć podpisane jako "Ruiny Starego Miasta", chyba przedstawia nieistniejący odcinek Große Wollweberstraße (ul.Tkacka). Pierwsze po prawej stronie to zniszczone kamienice o nr 39, 40. Taki charakterystyczny detal nad wejściem do kamienicy nr 40.

Gonia - jak dla mnie - genialnie. Rozpoznac miejsce na podstawie oglądu kupy cegieł...

Ps Wystawa warta obejrzenia. Dla Sediniakow wlasciwie obowiazek. Parę naprawdę unikalnych fotografii.

Sorry, ale brak mi słów. Wydaje mi się, że masz zdolności do zapamiętywania szczegółów znacznie odbiegające od zdolności przeciętnych osób. Myślałaś, żeby może to wykorzystać w jakiś sposób? Może w kasynie?

Heh, oglądałem tę wystawę przeszło tydzień temu i też się bezmyślnie wgapiałem w to zdjęcie. Oczywiście obstawiałem zupełnie gdzie indziej.
Gdyby nie podpis, pomyślałbym, że to kilka tygodni po bombardowaniu, a Niemcy właśnie usuwają gruz ze zwalonych w celach bezpieczeństwa fasad.
Gonia – Szacun (z tych dużych).

Bardzo dziękuję wszystkim Panom za miłe słowa
Lazi, słowo kasyno kojarzy mi się z hazardem, nałogiem, bankructwem...

Yossarian pisze:To moja trzecia (wojna), w tym dwie swiatowe

Brzmi znajomo... Sami swoi

Fakt, podobna. Ale dla mnie to nie jest ta kamienica.

Zwróćmy uwagę na następujące detale:

1. Szyld kamienicy po prawej stronie. Na jednym zdjęciu jest "Zur...", na drugiej "Bonn..."

2. Pozostałości markizy nad wystawą na zdjęciu ruin.

Nie chciałbym się tu specjalnie wtryniać w specjalność Goni, ale szyldy, markizy i cały pozostały makijaż fasady domu był elementem bardzo zmiennym. Zdjęcie przedwojenne pochodzi chyba sprzed 1933, kiedy tamtędy jeździł jeszcze tramwaj. Czy potem zdjęto trakcję (o ile to JEST trakcja), to już nam Mirekjot opowie. Po 1933 wszystko się mogło zmienić.

Faktycznie w ostatnich Adressbuchach nie widzę niczego, co można by skojarzyć z tym szyldem, ale pozostałe szczegóły pasują doskonale. Nawet to, że budynek Rosengarten 1 jest kompletnie rozebrany, a z Rosengarten 2 jest jeszcze szkielet, co widać na zdjęciach lotniczych. Pasuje także układ parcel, który jest taki sam w tym miejscu, jak na pewnym planie.