Strona 1 z 1

(artykuł) EDD: Willa Grawitza - al. Wojska Polskiego 115

: 15 lut 2009, o 18:58
autor: mirekjot
Gonia, oklaski. Bardzo ciekawie mi się zwiedzało.

(artykuł) EDD: Willa Grawitza - al. Wojska Polskiego 115

: 16 lut 2009, o 11:13
autor: Busol
Kurde Gonia. Spedzilem 4 lata w tym budynku dawno temu. Od tamtego czasu tam nie byłem a teraz moglem sobie zajrzec w stare dzieje :)

Re: (artykuł) EDD: Willa Grawitza - al. Wojska Polskiego 11

: 16 lut 2009, o 11:46
autor: airkozak
Busol pisze:Kurde Gonia. Spedzilem 4 lata w tym budynku dawno temu. Od tamtego czasu tam nie byłem a teraz moglem sobie zajrzec w stare dzieje :)
Byłeś za starych dziejów w pokoju pana tzn na dywaniku?;)

: 16 lut 2009, o 11:51
autor: MilaRS
Jeśli chodzi o sam budynek, to fajnie zachowany z zewnątrz. Wnętrza trochę kłują oczy kontrastami - np. oświetlenie z innej epoki na tle sztukaterii sufitu.
:evil:
Bardzo przyjemnie się ogląda Twoje fotorelacje.
:)

(artykuł) EDD: Willa Grawitza - al. Wojska Polskiego 115

: 16 lut 2009, o 16:26
autor: emilka
Zawsze chciałam zobaczyć wnętrze tej willi. Piękna! Ale pokój pana, pani i salon - masakra :/

(artykuł) EDD: Willa Grawitza - al. Wojska Polskiego 115

: 17 lut 2009, o 20:25
autor: gozal
Dziękuję Goni za kolejną wycieczkę po wnętrzach dla niedostępnych nieumuzykalnionych.

: 19 lut 2009, o 09:23
autor: Lazi
A mnie zainteresował techniczny szczegół. Zważywszy, że oświetlenie w jadłodajni zachowało się oryginalne to ciekawe ile razy trzeba było zmieniać na przestrzeni 100 lat oprawki do żarówek. A może nasze były kompatybilne z niemieckimi. Takie tam zboczenie zawodowe :)

: 19 lut 2009, o 22:01
autor: Gonia
Lazi pisze:A mnie zainteresował techniczny szczegół. Zważywszy, że oświetlenie w jadłodajni zachowało się oryginalne to ciekawe ile razy trzeba było zmieniać na przestrzeni 100 lat oprawki do żarówek. A może nasze były kompatybilne z niemieckimi. Takie tam zboczenie zawodowe :)
Wszystkim bardzo dziękuję za miłe komentarze. :)
Lazi, nie mam zielonego pojęcia ile razy wymieniali tam oprawki :lol: Najważniejsze, że nikt nie wpadł na pomysł by zamiast bawić się w wymianę oprawek to wymienić raz a porządnie całe oświetlenie, na takie np. jak w pokoju pani...