Zahuś - zagadka Nr. 2

Odgadywanie miejsc, postaci i wydarzeń ze zdjęć, opisów, itp. Każdy użytkownik, który chce zadać zagadkę, zakłada osobny wątek i tytułuje go: nazwa użytkownika + numer zagadki.
Awatar użytkownika
Marta_D.
Posty: 16
Rejestracja: 2 lip 2008, o 12:13

Postautor: Marta_D. » 15 wrz 2008, o 14:17

A ja się zastanawiam czy to ma coś wspólnego z Mercedesem?

Myślę, że tam jest Gaggenau.
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Zahuś » 15 wrz 2008, o 16:05

O ...... ciepło, gorąco!!!!! Zuch dziewczyna! No to dalej ....
Awatar użytkownika
Marta_D.
Posty: 16
Rejestracja: 2 lip 2008, o 12:13

Postautor: Marta_D. » 16 wrz 2008, o 08:28

To zgaduję dalej - czy to była jakaś fabryka jak np. Mercedes, Stuttgart / Mannheim / Gaggenau (1901-1926)?
Awatar użytkownika
2pac
Posty: 29
Rejestracja: 5 wrz 2007, o 14:26

Postautor: 2pac » 16 wrz 2008, o 10:35

Fabryka to chyba nie, prędzej sklep z częściami lub punkt naprawczy
Awatar użytkownika
Przemo21
Posty: 513
Rejestracja: 4 sty 2005, o 20:33
Lokalizacja: Lortzingstr.

Postautor: Przemo21 » 16 wrz 2008, o 13:35

A moze ma to cos wspolnego z Paradeplatz 14?
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Zahuś » 16 wrz 2008, o 22:29

W sumie mogę powiedzieć że zagadka wspólnymi siłami została rozwiązana.

Mam w pracy kolegę - on wariuje na punkcie samochodów. To on odnalazł całą wiedzę na ten temat.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Benz_&_Cie

http://www2.mercedes-benz.com.au/conten ... -1940.html

Po mojemu to musiał być jakiś sklep z częściami samochodowymi albo w podwórku był autoryzowany warsztat - po naszemu Service. Koledzy sugerowali że to był może dealer ale sądząc po budynku nie było na to szans. Wtedy nie było aż tak wiele samochodów i ciężarówek w Stettinie i naprawa na tzw podwórkowym warsztacie była jak najbardziej prawdopodobna. Klapa w górę i mechanik z kluczem. Autka wtedy były proste jak drut a o komputerach wtryskowych wtedy nikt nie słyszał.
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 16 wrz 2008, o 23:40

RafałZahorski pisze:warsztat - po naszemu Service.
:lol:
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
Schulz
Expert
Posty: 1381
Rejestracja: 10 lis 2005, o 22:16
Lokalizacja: Stettin-Scheune, Berliner Chaussee

Postautor: Schulz » 16 wrz 2008, o 23:57

RafałZahorski pisze:W sumie mogę powiedzieć że zagadka wspólnymi siłami została rozwiązana.

...

Po mojemu to musiał być jakiś sklep z częściami samochodowymi albo w podwórku był autoryzowany warsztat - po naszemu Service. Koledzy sugerowali że to był może dealer ale sądząc po budynku nie było na to szans. Wtedy nie było aż tak wiele samochodów i ciężarówek w Stettinie i naprawa na tzw podwórkowym warsztacie była jak najbardziej prawdopodobna. Klapa w górę i mechanik z kluczem. Autka wtedy były proste jak drut a o komputerach wtryskowych wtedy nikt nie słyszał.
Nigdy o tym nie myślałem, ale z tego co wiem, kuzyn Mamy, Erich Manthey, zamieszkały do 1943 roku pod tym adresem (Gr. Wollweberstr. Nr. 9), był ślusarzem. Niestety na dzień dzisiejszy wszyscy tam zamieszkali przenieśli się już do lepszego świata, nie da sie więc sprawdzić, czy miał coś z tym wspólnego. Może vitalis coś by dodał, jest ode mnie młodszy i miał kontakt z synem Ericha, który też niestety nie żyje.
Awatar użytkownika
Przemo21
Posty: 513
Rejestracja: 4 sty 2005, o 20:33
Lokalizacja: Lortzingstr.

Postautor: Przemo21 » 17 wrz 2008, o 10:58

A czy ten nasz warsztat nie powinien byc tu zaznaczony http://cgi.ebay.de/Faltblatt-Stettin-Po ... 286.c0.m14 ??
Awatar użytkownika
vitalis
Posty: 376
Rejestracja: 11 lis 2006, o 13:36
Lokalizacja: Stettin-Grünhof,Derfflingerstr.

Postautor: vitalis » 17 wrz 2008, o 12:56

Schulz pisze:
RafałZahorski pisze:W sumie mogę powiedzieć że zagadka wspólnymi siłami została rozwiązana.

...

Po mojemu to musiał być jakiś sklep z częściami samochodowymi albo w podwórku był autoryzowany warsztat - po naszemu Service. Koledzy sugerowali że to był może dealer ale sądząc po budynku nie było na to szans. Wtedy nie było aż tak wiele samochodów i ciężarówek w Stettinie i naprawa na tzw podwórkowym warsztacie była jak najbardziej prawdopodobna. Klapa w górę i mechanik z kluczem. Autka wtedy były proste jak drut a o komputerach wtryskowych wtedy nikt nie słyszał.
Nigdy o tym nie myślałem, ale z tego co wiem, kuzyn Mamy, Erich Manthey, zamieszkały do 1943 roku pod tym adresem (Gr. Wollweberstr. Nr. 9), był ślusarzem. Niestety na dzień dzisiejszy wszyscy tam zamieszkali przenieśli się już do lepszego świata, nie da sie więc sprawdzić, czy miał coś z tym wspólnego. Może vitalis coś by dodał, jest ode mnie młodszy i miał kontakt z synem Ericha, który też niestety nie żyje.
:)
Faktycznie,kilkanaście lat temu pytałem kuzyna o ten napis,ale pamięć jest ulotna i nie zapamiętałem pełnej nazwy,dlatego wydawało mi się że
jest to Mannheim und Gasgenau.Teraz,skłonny jestem przystać na napis
w brzmieniu: Mannheim MBG Gaggenau.
Środkowy napis oznacza - Mittelstandische Beteiligungsgesellschaft czyli
w tłumaczeniu - Pośrednie Towarzystwo Współudziałowe.
Co ty na to? Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Zahuś » 20 wrz 2008, o 19:51

Tak masz racje po powiększeniu mojego zdjęcia widać wyraźnie 3 litery w środku. Tak na pierwszy ogień myślałem że to jakiś szlaczek w środku. No to już praktycznie wiemy prawie wszystko. Pozdrowienia Zahuś
Awatar użytkownika
Lazi
Posty: 1342
Rejestracja: 18 sty 2005, o 13:41
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Lazi » 21 wrz 2008, o 22:24

Przepraszam, że taki namolny jestem, ale przecież na pierwszym zdjęciu (Brama.JPG) od Rafała widać wyraźnie jako drugie słowo: Gasgenau. :roll:
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Zahuś » 22 wrz 2008, o 15:21

Cześć Lazi, może i masz rację że to tak wygląda - ale zobacz sam na tym zdjęciu. Po mojemu to jest zamazane G wyglądające trochę jak S - ale za to widać te trzy małe litery pomiędzy tymi dwoma słowami. Zwróć uwagę że ewidentnie widać że to S które niby widać ma pozostałości po kresce - po mojemu to ewidentnie G. Załączam trzy zdjęcia celem udowodnienia tezy. Ale głowy nie dam ... Pozdrowienia Zahuś
Załączniki
małe literki
małe literki
G jak byk ... chyba
G jak byk ... chyba
Cały napis GGANGENAU
Cały napis GGANGENAU
Awatar użytkownika
Lazi
Posty: 1342
Rejestracja: 18 sty 2005, o 13:41
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Lazi » 22 wrz 2008, o 16:53

Powiększenie ze zdjęcia "GjakByk.JPG" przekonało mnie :-) Dzięki wielkie bo spać po nocach nie mogłem i przepraszam za mącenie ;-) :D
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Zahuś » 22 wrz 2008, o 16:57

No co Ty chłopie - jakie mącenie. Dociekliwość to pozytywna cecha. Ja sam nie byłem pewien do momentu powiększenia na cały ekran. Porobiłem te zdjęcia w 10 mln pixeli. To jak mikroskop. Ale na pierwszym zdjęciu to G naprawdę przypominało S. Pozdrowienia Zahuś

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości

cron