Valus pisze:Zdjecie (zdjecia) po poludniu jak wroce do domu bo zabywszy kabla do aparatu. Zdjecia tylko budynku z tarasem. Za duzo jeszcze lisci na drzewach

Poki co mapka z lokalizacja.

Też będzie mi miło.
Ale Damie damy chyba pierszeństwo, prawda?

Letko dach przebudowano po wojnie chiba.

A czytałeś, Valuś, co ja uprzednio napisałem?
To sport, kto szybciej?

Goniu, dziękuję, że to odszukałaś, bo inaczej Valuś by mógł szukać tego do konca życia, a tak mógł zabłysnąć.

Nie czytalem i wcale nie chcialem zablysnac... Ot poprostu - chcialem pomoc.

Valus pisze:Nie czytalem i wcale nie chcialem zablysnac... Ot poprostu - chcialem pomoc.

Pomoc jest ZAWSZE mile widzianana.
Ale Damy mają pierszeństwo.
Zwłaszcza, że niektóre (akurat na Gonia) są niezwykle przewrażliwione na punkcie bycia docenionymi.

Nikt nie widzial procz Ciebie i nie rob juz takiej afery. Nie doczytalem.. to ze zmeczenia.

Valus pisze:Nikt nie widzial procz Ciebie i nie rob juz takiej afery. Nie doczytalem.. to ze zmeczenia.

W porządku.

Podpis:
Aferzysta

Valus pisze:Nikt nie widzial procz Ciebie

I tu się mylisz

shiba pisze:

Valus pisze:Nikt nie widzial procz Ciebie

I tu się mylisz

Oj myli się, myli.

Jan_Krzysztof pisze:

shiba pisze:

Valus pisze:Nikt nie widzial procz Ciebie

I tu się mylisz

Oj myli się, myli.

Ano

Proponowałbym zakończyć tę dyskujsję.
I poczakać uprzejmie na Gonię.

myli, myli aż umyli - dwie fotki w wątku do czysta i nie ma Tylko pewien stary Kozak je pamięta...

Ponowić propozycję?

Koniec kopania leżącego (Valusia) i to przez współziomków (!). Czekamy na zdjęcie od Gosi.

No dobra - jakby co, to ja nic nie pamiętam. Czekamy na GONIĘ