Bachinstitut, zagadka nr 307
: 17 wrz 2006, o 19:40
Co to za budynek?
Owszem, to jest budynek dokladnie z tego samego roku, ale jednak nie Kinderheim Hindenburgstraße (nb dodałem jedno nowe ujęcie tegoż).kurzastopka pisze:wygląda jak budynek bramny widoczny z wewnętrznego dziedzińca -a te drzwi kojarzą mi się z jakimś przedszkolem, a nawet tym konkretnym, co stało przy 1 Maja (też był modernizm w ujęciu regionalnym).
No istotnie. Tylko teraz skomplikowała się sprawa jego lokalizacji. Już do reszty zgłupiałem - gdzie on mógł stać, skoro miał skrzydło.GONIA pisze:Czy może chodzi o Revierhof Quistorpaue?
Patrząc na plan z 1937 uważam, że mógł stać tylko tu, gdzie jeszcze pod koniec lat 60-tych stał w gęstych zaroślach drewniany budynek. Niestety nie zapamiętałem zbyt wielu szczegóów, mimo, że na jednej z ławek w pobliżu nieraz miałem randki z przyszłą żonąBachinstitut pisze: ...No istotnie. Tylko teraz skomplikowała się sprawa jego lokalizacji. Już do reszty zgłupiałem - gdzie on mógł stać, skoro miał skrzydło.
Ja też tak myślałem. Tylko że na planie to coś nie ma tylnego skrzydła.Schulz pisze:Patrząc na plan z 1937 uważam, że mógł stać tylko tu, gdzie jeszcze pod koniec lat 60-tych stał w gęstych zaroślach drewniany budynek.
No i mamy problem, może ktoś ma późniejszy plan.Bachinstitut pisze: Ja też tak myślałem. Tylko że na planie to coś nie ma tylnego skrzydła.
Ja mam. I tam też nie ma tego skrzydła.Schulz pisze:No i mamy problem, może ktoś ma późniejszy plan.Bachinstitut pisze: Ja też tak myślałem. Tylko że na planie to coś nie ma tylnego skrzydła.
Wszystko się zgadza, w kółeczku pozycja wspomnianej ławeczki, a kwadracik to te zabudowania w krzakach.Bachinstitut pisze:I jeszcze zdjęcie lotnicze. Revierhof Quistorpaue stał bliżej Goetheweg.
Czepiasz się mojego kwadracika, ja Painta nie opanowałem, jak mój najmłodszy synalek (l. 14). Faktem jest, że niedaleko od tej mojej ławeczki stała w krzakach drewniana buda (tak naprawdę to komu ona przeszkadzała!), i napewno to było w 1965 roku (maj, czerwiec?).Bachinstitut pisze:Ale mi ten kwardacik nie podpada po Revierhof. Hm...
Ja się czepiam tego, co pod tym kwadracikiem.Schulz pisze:Czepiasz się mojego kwadracika, ja Painta nie opanowałem, jak mój najmłodszy synalek (l. 14).
Schulz pisze: pamiętam, że na drugi dzień rano na kolanach szukałem spinki od mankietów, pożyczonej od Ojca - oczywiście znalazła się
To CÓRKA ! (l.3..., ale dalej sza, bo w Hamburgu też czytają sedinę, aha jest jeszcze jeden syn, l.35)Bachinstitut pisze:...Ja się czepiam tego, co pod tym kwadracikiem...