Postautor: secessionlove » 5 lip 2009, o 10:41
Zimno. To nie Plac Norwida. jako podpowiedź dodam, że niedaleko, kilkanaście metrów znajduje się apteka i poczta, a na ścianie jednego z sąsiednich budynków jeszcze na początku lat 90 na ścianie była namalowana lodówka i dzięcioł.