a ciekawość to pierwszy stopień do piekła, jak dobrze słyszałem. Mamy wspólnego znajomego, jak mniewam. A myślę, że się nie mylę. Za dużo rzeczy mi się pokrywa, abym mógł sądzić, że coś sobie ubzdurałemBartosz pisze:Nie o to chodzi. Sam jestem ciekawy gdzie.Finkenwaldczyk pisze:Bartosz pisze:Taaak?
nic się nie bój, ja nie powiem publicznie jeśli sobie nie zyczysz.
Jakiego znajomego (jeśli można wiedzieć)?Finkenwaldczyk pisze:a ciekawość to pierwszy stopień do piekła, jak dobrze słyszałem. Mamy wspólnego znajomego, jak mniewam. A myślę, że się nie mylę. Za dużo rzeczy mi się pokrywa, abym mógł sądzić, że coś sobie ubzdurałemBartosz pisze:Nie o to chodzi. Sam jestem ciekawy gdzie.Finkenwaldczyk pisze:
nic się nie bój, ja nie powiem publicznie jeśli sobie nie zyczysz.
Wahrlich, so schwach ist Dein Deutsch auch nicht, ich kenne viele Leute, die schon seit Jahren in deutschland leben, und noch bei Weitem nicht so gut deutsch sprechen, wie Du! Respekt!Bartosz pisze:Jakiego znajomego (jeśli można wiedzieć)?Finkenwaldczyk pisze:a ciekawość to pierwszy stopień do piekła, jak dobrze słyszałem. Mamy wspólnego znajomego, jak mniewam. A myślę, że się nie mylę. Za dużo rzeczy mi się pokrywa, abym mógł sądzić, że coś sobie ubzdurałemBartosz pisze: Nie o to chodzi. Sam jestem ciekawy gdzie.
Im Namen der Mitglieder des Forums, lade ich Sie herzlich ein sich eventuell mal in unserem deutschsprachigen Forum blicken zu lassen!Willi Beutler pisze:Herzlichen Dank an alle, denen ich die Informationen zur "Lindenstraße 16 in Grabow" und zu meinen Vorfahren Kasch un Krüger verdanke. Einen besonderen Dank an Bartosz!
Schöne Grüße aus Köln nach Stettin,
Willi Beutler
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości
