Krasiu pisze:W sumie można by wrócić do tradycji, nieco ją zmodyfikować i wybrać sobie jakieś paskudztwo 60 lecia, przybić stosowną tabliczkę ku przestrodze tym, którym przyszło by do głowy galaxy bis

No krasiu to oglaszajcie konkurs: "Mister Szczecina 60 lat pózniej"

Ew Antymister.

Rozmowy z mieszkańcami budowniczymi - jak widza to dzis

Tabliczki - pomyśł arcyzacny, ale bez porozumienia z Radą Miejską, a może tylko z Komitetem Mieszkańców - raczej nie przejdzie. Negocjować jednak warto.

jakby co to moge tanio wykonać takie tabliczki...








busol bracie.....

Wiekowy wątek, który odszukałem nie przez przypadek.

Trafił dzisiaj w moje ręce album (wyd. 2000) z powojennymi zdjęciami miasta. Podpisano w nim budynek przy Krzywoustego 60 (ten przy placu Kościuszki z dziwacznymi balkonami) jako "Mister Szczecina 1967". Poniżej cytuję komentarze z portalu, sprzed kilku lat (podkreślam), potwierdzające ów fakt.

Busol pisze:No ukochany mister na pl. Kościuszki !!!

mirekjot pisze:To ten slicznotek. Tfu! Tak wyglądał w '67. Ale kiedy to paskudztwo nazwano misterem - nie wiem. I nie chcę wiedzieć.

W artykule na ten temat (rocznik 2008) nie wymieniono powyżej wspomnianego obiektu ani jako Mistera, ani nawet finalisty (przyjrzałem wyniki dla wszystkich latach, kiedy organizowano konkurs).

Zastanawia mnie zatem, z czego wynika, iż błędnie przypisywany jest właśnie budynkowi przy Krzywoustego 60 zaszczytny tytuł - i to w różnych "źródłach". Być może sami tak bardzo cenimy ten obiekt, że wydaje się nam nieprawdopodobne, aby mógł nie zostać wybrany Misterem.

Może to kolejna miejska legenda.

Stau pisze: jako "Mister Szczecina 1967"

Budowę ukończono w 1964 roku (podaję za Architektura polska lat 1961-1975 na obszarze Pomorza Zachodniego.

Takie były czasy, taki ówczesny "trend", na nowoczesność, pomysłowość, fantazję architektów! Panowie krytykujecie, patrząc na to, z dzisiejszej perspektywy. Dlaczego w ów czas, nie proponowaliście ostro(!), restauracji dawnego wyglądu miasta, odbudowy zniszczeń wojennych! A BYŁO MOŻNA TO ZROBIĆ! Baliście się...po prostu! Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem!:-(

HALIS pisze:Takie były czasy, taki ówczesny "trend", na nowoczesność, pomysłowość, fantazję architektów! Panowie krytykujecie, patrząc na to, z dzisiejszej perspektywy. Dlaczego w ów czas, nie proponowaliście ostro(!), restauracji dawnego wyglądu miasta, odbudowy zniszczeń wojennych! A BYŁO MOŻNA TO ZROBIĆ! Baliście się...po prostu! Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem!:-(

Panowie i Panie - nie zapominajmy o płci pięknej. Odgrzebałem temat, żeby zweryfikować wyniki konkursu, a nie krytykować cokolwiek. Co do "krzyku" - jak się urodziłem to było już po ptokach . Zresztą - nie o to przecież w tym wszystkim chodzi.

Zibsky pisze:Wlasnie wpadla mi w reke lista "Misterow" Szczecina...

Tak dla przypomnienia bo poprzednia liste "wcielo"

Rzekomy "Mister", który tak naprawdę nigdy nim nie był:
Nie podpisano roku, w którym było zrobione zdjęcie. Po placu Kościuszki widać jednak, że na pewno nie są to lata 90. Drzew przy "pseudo-Misterze" obecnie już nie ma (na zdjęciach sprzed wojny też ich o dziwo nie widziałem, czyżby tak szybko urosły?). Wydaje mi się, choć perspektywa troszkę myli, iż tramwaj też teraz jeździ nieco inaczej, tzn. środkiem - a na fotce torowisko chyba należy lokalizować między drzewami, czyli bliżej chodnika (http://sedina.pl/albums/ftp/_powojenny/ ... 865090.JPG). Może ktoś kojarzy jak ten rejon się zmieniał (jakieś lata - http://sedina.pl/albums/ftp/_powojenny/ ... ki%202.jpg) i czy faktycznie moje przypuszczenia są zgodne z prawdą.

Zibsky pisze:

Zibsky pisze:Wlasnie wpadla mi w reke lista "Misterow" Szczecina...

Tak dla przypomnienia bo poprzednia liste "wcielo"

Na portalu wcięło ?

Wracając do mojego poprzedniego posta - zauważyłem, iż obecnie w rejonie placu Kościuszki stoją jednak trzy drzewa przy przystanku tramwajowym, choć na fotce widoczna jest jeszcze cała alejka dwurzędowa. Może ktoś jednak pamięta cokolwiek na poruszony przeze mnie temat?

Witam,
chciałbym zwrócić Waszą uwagę na dom, który moim zdaniem powinien zostać uhonorowany tytułem Mister Szczecina, a nie został. I to z prostej przyczyny. W momencie, kiedy został oddany do użytku, a było to w roku 1959, takiego tytułu jeszcze nie przyznawano. Ale do rzeczy. Mam na myśli dom przy ulicy Jaromira (obecnie Aleja Wyzwolenia), między ulicami Mazowiecką, a Buczka (dziś Piłsudskiego). Był to dom, który całkowicie odbiegał od kanonów ówczesnego klasycyzującego socrealistycznego budownictwa Śródmiejskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Kiedyś pierwszy, najładniejszy i najlepiej wyposażony budynek na ulicy, dziś straszy koszmarną kolorystyką i zamkniętym na cztery spusty podwórkiem. A szkoda.

andriusza pisze: Mam na myśli dom przy ulicy Jaromira (obecnie Aleja Wyzwolenia), między ulicami Mazowiecką, a Buczka (dziś Piłsudskiego).

Obecna numeracja:
Al. Wyzwolenia 12 (ten z bankami na dole i salonem telefoni komórkowej)
Al. Wyzwolenia 14 (ten z balkono-korytarzami).

Nr 12 i 14 są późniejsze. Andriusza pisze o tym na przeciwko(13, 15, 17, 19, 21, 23): banki, buty, LOT.