Strona 2 z 4

: 7 kwie 2008, o 23:45
autor: Busol
Wercyngetoryks pisze:a'propos nazw ulic, chętnie oddam Wam tablicę z Straslunder str. (Kosynierów), do historycznego zagospodarowania. Pozdrawiam
Chetnie przyjme.
Moze byc z okazji 4 urodzin sedina.pl (7 maja) - zapraszam juz na urodziny - szczegóły podamy do ogolnej wiadomosci...

: 7 kwie 2008, o 23:47
autor: Wercyngetoryks
Busol pisze:
Wercyngetoryks pisze:a'propos nazw ulic, chętnie oddam Wam tablicę z Straslunder str. (Kosynierów), do historycznego zagospodarowania. Pozdrawiam
Chetnie przyjme.
Moze byc z okazji 4 urodzin sedina.pl (7 maja) - zapraszam juz na urodziny - szczegóły podamy do ogolnej wiadomosci...
Odbędą się w Bussines Club? Dziękuje za zaproszenie

: 7 kwie 2008, o 23:48
autor: Schulz
Dlaczego my musimy tolerować na forum kolejnego "nacjonalistę"

: 7 kwie 2008, o 23:49
autor: Busol
Wercyngetoryks pisze:Odbędą się w Bussines Club? Dziękuje za zaproszenie
Szczegółów jeszcze nie ma jak napisałem, ale zostaną podane do ogołnej wiadomości. Nie wiem gdzie i kiedy to będzie ale po 7 maja

: 8 kwie 2008, o 00:01
autor: Wercyngetoryks
Schulz pisze:Dlaczego my musimy tolerować na forum kolejnego "nacjonalistę"
A kogo toleruje kolega Schulz? Chętnie się dostosuje i opuszczę środowisko apolitycznych miłośników Szczecina, o proweniencji, nie politycznej przecież, bo ta zakazana jest na tym przyjaznym , wszelkim miłośnikom historii Szczecina, forum... :)

: 8 kwie 2008, o 00:13
autor: Wercyngetoryks
Busol pisze:
Wercyngetoryks pisze:Odbędą się w Bussines Club? Dziękuje za zaproszenie
Szczegółów jeszcze nie ma jak napisałem, ale zostaną podane do ogołnej wiadomości. Nie wiem gdzie i kiedy to będzie ale po 7 maja
Może uda się i w pozbawionym ideologicznych zaprzeszłości Czerwonym Ratuszu to spotkanie odbędzie się?...

: 8 kwie 2008, o 00:13
autor: Schulz
Wyraziłem się chyba dosyć jasno - nie toleruję wszelkiej maści nacjonalistów! I tyle...
W końcu to forum Miłośników Dawnego Szczecina a nie duchowych przywódców Dawnego Szczecina

: 8 kwie 2008, o 00:30
autor: Wercyngetoryks
Schulz pisze:Wyraziłem się chyba dosyć jasno - nie toleruję wszelkiej maści nacjonalistów! I tyle...
W końcu to forum Miłośników Dawnego Szczecina a nie duchowych przywódców Dawnego Szczecina
Rozumiem,

(...)
i na tym skończymy. Wercyngetoryks: w związku z obrażaniem użytkowników i uporczywym łamaniem zaleceń administracji w kwestii avatarów, zapraszam na tygodniowy urlop
Admin

haha

: 8 kwie 2008, o 00:55
autor: Wercyngetoryks
Dziękuję, :P żenada, myślę że mogę poprosić o dożywotnią absencję w tym waszym towarzystwie wzajemnej żenującej adoracji :P

: 8 kwie 2008, o 01:04
autor: Torney
Wercyngetoryks pisze:myślę że mogę poprosić o dożywotnią absencję
Skoro nalegasz.

Re: Pomyłka

: 8 kwie 2008, o 19:27
autor: DJ
Wercyngetoryks pisze:A ci sportowcy to byli bardziej sportowcy czy żołnierze na tej wojnie? Czy ci sportowcy należeli do drużyny której działania spowodowały śmierć 15 % polskiej populacji? Polscy żołnierze "Błękitnej Armii" Dmowskiego czy "I Kadrowej" Piłsudskiego, po przetarciu oczu ze zdumienia , przewrócą sie pewnie w grobie odwracając się właściwą częścią pleców do pomysłodawców. :oops: Pomysł dobry, ale do odtworzenia w muzeum. Czym innym jest dość neutralna Sedina, czym innym, upamiętnianie militaryzmu niemieckiego. Pozdrawiam
Nie chodzi o jakąkolwiek gloryfikację niemieckiego militaryzmu!!!

Spodziewaliśmy się jednak takich głosów.... Staraliśmy się o uchronienie kolejnego pomnika, których tak niewiele zostało nam na terenie miasta, bez dzielenia na narodowość i poprawność polityczną. Od wojny minęło już trochę czasu i czas pomyśleć o budowaniu kultury. Ponieważ polskiej historii w Szczecinie jest niewiele, francuskiej i szwedzkiej też za dużo nie mamy, postarajmy się zachować chociaż niemiecką, której fizycznych śladów i tak z dnia na dzień nam ubywa.

Jestem ciekaw, czy gdyby Ukraińcy w poczuciu patriotyzmu zaorali Cmentarz Orląt Lwowskich też byś przecierał oczy ze zdumienia...

: 25 kwie 2008, o 18:40
autor: art_deco
Moje podejście do tematu jest nieco mnie entuzjastyczne. Nie znajduję argumentów przemawiających za przyjmowaniem wielkodusznej postawy w tego rodzaju problematyce czy przedsięwzięciach. Wydaje mi się, że w percepcji dziejów Pomorza istnieje delikatna linia, granica, po której przekroczeniu rodzi się pytanie o naszą własną tożsamość. W moim mniemaniu odbudowywanie pomników osób zaangażowanych w działania armii, która miała różne cele ale na pewno nie ten, żeby przywrócić Polsce niepodległość, świadczy o... braku smaku, braku wyczucia niuansów historycznych. Byłoby to dla mnie bardziej zrozumiałe, gdyby z takim zamiarem wystąpili byli niemieccy szczecinianie czy warszewiacy - bo kiedyś tu żyli, bo ich przodkowie stracili podczas wojny życie itp. Tymczasem paradoks polega na tym, że chcą to uczynić obecni mieszkańcy Szczecina. Wydaje mi się, że wartość historyczna tego obiektu jest przeceniana a przyczynki skłaniające do jego odbudowy niezbyt oczywiste (aktywność lokalna tu mnie nie przekonuje).

Budowanie nowej tożsamości tak, ale bez popadania w nabożny archeologizm.

: 25 kwie 2008, o 19:12
autor: Busol
art_deco pisze:Byłoby to dla mnie bardziej zrozumiałe, gdyby z takim zamiarem wystąpili byli niemieccy szczecinianie czy warszewiacy - bo kiedyś tu żyli, bo ich przodkowie stracili podczas wojny życie itp.
Ich juz nie ma. Uwierz mi... Moze ze 100 osób z których jakiekolwiek zaangazowanie wykazuje kilkanascie osób..

Jesli nie my to nikt inny sie nie znajdzie...

: 25 kwie 2008, o 22:34
autor: DJ
Busol pisze:
art_deco pisze:Byłoby to dla mnie bardziej zrozumiałe, gdyby z takim zamiarem wystąpili byli niemieccy szczecinianie czy warszewiacy - bo kiedyś tu żyli, bo ich przodkowie stracili podczas wojny życie itp.
Ich juz nie ma. Uwierz mi... Moze ze 100 osób z których jakiekolwiek zaangazowanie wykazuje kilkanascie osób..

Jesli nie my to nikt inny sie nie znajdzie...
Przychylam się do zdania Busola. Jestem już zmęczony polemiką na temat które ślady historii są właściwsze i poprawniejsze politycznie i zwyczajowo. Historia nie składa się tylko z rzeczy dobrych...

Myślę, że jak rozwalimy wszystko co nie jest polskie w tym mieście to zostanie nam Pazim, budynek TV i kilka przecudnej urody bloków w centrum miasta. Urocza wizja...

: 25 kwie 2008, o 23:55
autor: mavr
Pozwolę sobie pochylić się nad tematem:
art_deco pisze: Nie znajduję argumentów przemawiających za przyjmowaniem wielkodusznej postawy w tego rodzaju problematyce czy przedsięwzięciach. .
i
art_deco pisze: Tymczasem paradoks polega na tym, że chcą to uczynić obecni mieszkańcy Szczecina. .
Wielkoduszność jest naszą polska tradycją. Dobrą tradycją.
art_deco pisze: Wydaje mi się, że w percepcji dziejów Pomorza istnieje delikatna linia, granica, po której przekroczeniu rodzi się pytanie o naszą własną tożsamość. .
Konkretnie czyją tozsamość? tzw. mas? Przestańmy wreszcie traktować swój własny naród jak stado baranów niezdolne do samodzielnego myślenia. Ludzie sami potrafią dokonywać wyborów. Powtórze raz jeszcze: w efekcie odbudowy pomnika szczecinianie nie zarządają restauracji hohenzollernów i przyłączenia Szczecina do Rzeszy. To pewne.

art_deco pisze: W moim mniemaniu odbudowywanie pomników osób zaangażowanych w działania armii, która miała różne cele ale na pewno nie ten, żeby przywrócić Polsce niepodległość.
Z cala pewnościa. Co wcale nie przeszkadza dostrzegać dramatyzmu śmierci młodych ludzi zagnanych do błotnistych okopów. Niezaleznie w jaki mundur byli ubrani.
Przy okazji - w polskiej częsci Karpat są cmentarze wojenne zaborców: Rosjan i Austriaków. Mam nadzieje że nie bedziemy tych terenów rekultywować trotylem.
art_deco pisze: świadczy o... braku smaku, braku wyczucia niuansów historycznych. .
Nie wiem co to jest niuans historyczny, może opuściłem coś z metodologii. Natomiast uważam za niedopuszczalne celowe przemilczanie okesów, wydarzeń i osób tak żeby pasowały do aktualnej linii politycznej? społecznej? kulturalnej? To takie... bolszewickie.
art_deco pisze: Wydaje mi się, że wartość historyczna tego obiektu jest przeceniana.
Wykonawcy zarządzeń prezydenta Zaremby też tak myśleli, w efekcie wylądował on w krzakach. Pomnik, nie prezydent.
art_deco pisze: a przyczynki skłaniające do jego odbudowy niezbyt oczywiste (aktywność lokalna tu mnie nie przekonuje). .
Faktycznie lepsza swojska kupa gruzu -zapewnia dużo wyższe doznania estetyczne podczas spaceru.
art_deco pisze: Budowanie nowej tożsamości tak, ale bez popadania w nabożny archeologizm.
Domyślam się czym jest nabożny archeologizm. Ale co do nowej tożsamości to wole określać ten stan normalnością.
Wojna skończyła sie ponad 60 lat temu i siedzenie w dalszym ciagu w okopach nie ma sensu.
Dzięki temu że wojna sie skonczyła i dzięki jej ofiarom możemy sobie teraz pozwolić na okazywanie odrobiny ludzkich uczuć i odruchów. M.in. takich jak naprawienie tego co zostalo zniszczone oraz chwile zadumy i współczucia nad śmiercią obcych żołnierzy wrogiego państwa.