Strona 1 z 4

Odbudowa pomnika sportowców na Warszewie

: 31 mar 2008, o 11:04
autor: radekp
W tym tygodniu rozpoczynają się prace przy odbudowie pomnika upamiętniającego sportowców ze Związku Gimnastycznego i Sportowego Szczecin-Drzetowo, poległych w czasie I wojny światowej.
Zainteresowanych postępami projektu zapraszam na www.warszewo.pl. Garść informacji o pomniku - http://www.historia.warszewo.pl/index.p ... &Itemid=33

z pozdrowieniami dla Sediny
Radosław Porwich

: 5 kwie 2008, o 13:25
autor: Torney
Ze starej widokówki dowiedzieli się, że istniał. Odnaleźli go. Teraz mieszkańcy szczecińskiego Warszewa odbudowują pomnik niemieckich sportowców, którzy zginęli podczas I wojny światowej.
Więcej.

Brawo, brawo, brawo!

: 6 kwie 2008, o 07:14
autor: hehenio
Dla przypomnienia (żeby Nasi wiedzieli więcej niż nie-nasi i mogli się pomondrować...):
Ten niby-krzyż na lewym kamieniu to godło niemieckich towarzystw gimnastycznych, tak zwany „Turnerkreuz“ . Jest monogramem złożonym z czterech liter F. Te zaś litery to skrót od zawołania tychże towarzystw:
"Frisch! Fromm! Fröhlich! Frei! "
(Świeżo! Gorliwie! Radośnie! Swobodnie!)

Pomyłka

: 7 kwie 2008, o 21:06
autor: Wercyngetoryks
A ci sportowcy to byli bardziej sportowcy czy żołnierze na tej wojnie? Czy ci sportowcy należeli do drużyny której działania spowodowały śmierć 15 % polskiej populacji? Polscy żołnierze "Błękitnej Armii" Dmowskiego czy "I Kadrowej" Piłsudskiego, po przetarciu oczu ze zdumienia , przewrócą sie pewnie w grobie odwracając się właściwą częścią pleców do pomysłodawców. :oops: Pomysł dobry, ale do odtworzenia w muzeum. Czym innym jest dość neutralna Sedina, czym innym, upamiętnianie militaryzmu niemieckiego. Pozdrawiam

Re: Pomyłka

: 7 kwie 2008, o 21:14
autor: Bartosz
Wercyngetoryks pisze:Polscy żołnierze [...] "I Kadrowej" Piłsudskiego po przetarciu oczu ze zdumienia, przewrócą sie pewnie w grobie odwracając się właściwą częścią pleców do pomysłodawców.
Dlaczego? Przecież walczyli po jednej stronie.

Soit!

: 7 kwie 2008, o 21:25
autor: Wercyngetoryks
Interesująca koncepcja historyczna! Pewnie tak dobra jak ta głosząca, że po jednej stronie gospodarczej walki o bogatą Amerykę, walczyli murzyńscy niewolnicy lub robotnicy w obozach pracy w Niemczech :)

: 7 kwie 2008, o 22:01
autor: Busol
Jeszcze tylko sakramentalne pytanie:

Czysmy tu przyszli czy wrócili ?

i tradycjnie zgodnie z wieloletnią tradycją sedina.pl w ten sposób zaczęliśmy obchody rocznicy 26 kwietnia

: 7 kwie 2008, o 22:29
autor: Wercyngetoryks
Busol pisze:Jeszcze tylko sakramentalne pytanie:

Czysmy tu przyszli czy wrócili ?

i tradycjnie zgodnie z wieloletnią tradycją sedina.pl w ten sposób zaczęliśmy obchody rocznicy 26 kwietnia
To "oczywista oczywistość", że historycznej dominacji Niemiec na pomorzu zach. nie da się zapomnieć, przekłamać i pominąć. Pojawia się jednak kwestia czy jesteśmy Polakami czy.....? Moim zdaniem, są pewne granice których przekraczać nie powinniśmy w imię źle pojmowanej ochrony "spuścizny historycznej". Możnaby na kanwie tej myśli dążyć do odtwarzania równie historycznych pomników pamięci typu Adolf Hitler Platz , czy Bismarck str. przecież niczym to to się nie różni... I przecież tablicy z nazwą tych ulic nikt nie wyrzuciłby do śmietnika, ale umieściłby je w miejscu do tego właściwym, tj. w muzeum, bo należy się im szacunek ale tylko historyczny. Ta granica, której przekraczać nie wypada, jest bardzo subtelna lecz wyrazista dla każdego Polaka, będącego jednocześnie miłośnikiem swojego miasta i jego historii.... Wiem, że rozumiesz moja argumentacje, jako Polak i miłośnik historii Szczecina,mimo, że to miłość trudna ale jakże namiętna .... :lol:

: 7 kwie 2008, o 23:00
autor: Busol
Wercyngetoryks pisze:Możnaby na kanwie tej myśli dążyć do odtwarzania równie historycznych pomników pamięci typu Adolf Hitler Platz , czy Bismarck str. przecież niczym to to się nie różni...
Znasz takie przypadki w Szczecinie? Bo ja nie....

:)

: 7 kwie 2008, o 23:05
autor: Wercyngetoryks
nie, nie znam, to przykład ilustrujący teorię którą propaguję :P

Re: Pomyłka

: 7 kwie 2008, o 23:08
autor: Bartosz
Osobiście nie widzę niczego niestosownego w upamiętnianiu żołnierzy poległych podczas I wojny światowej. Nie trzeba do tego dodawać ideologii.

A wypowiedzi typu:
Wercyngetoryks pisze:To "oczywista oczywistość", że historycznej dominacji Niemiec na pomorzu zach. nie da się zapomnieć, przekłamać i pominąć. Pojawia się jednak kwestia czy jesteśmy Polakami czy.....? Moim zdaniem, są pewne granice których przekraczać nie powinniśmy w imię źle pojmowanej ochrony "spuścizny historycznej". Możnaby na kanwie tej myśli dążyć do odtwarzania równie historycznych pomników pamięci typu Adolf Hitler Platz , czy Bismarck str. przecież niczym to to się nie różni... I przecież tablicy z nazwą tych ulic nikt nie wyrzuciłby do śmietnika, ale umieściłby je w miejscu do tego właściwym, tj. w muzeum, bo należy się im szacunek ale tylko historyczny. Ta granica, której przekraczać nie wypada, jest bardzo subtelna lecz wyrazista dla każdego Polaka, będącego jednocześnie miłośnikiem swojego miasta i jego historii.... Wiem, że rozumiesz moja argumentacje, jako Polak i miłośnik historii Szczecina,mimo, że to miłość trudna ale jakże namiętna .... :lol:
przypominają mi niektóre głosy, wypowiadane przy okazji odbudowy Cmentarza Obrońców Lwowa, a tyczące się polskiej dominacji na Ukrainie Zachodniej.

: 7 kwie 2008, o 23:12
autor: Wercyngetoryks
a'propos nazw ulic, chętnie oddam Wam tablicę z Straslunder str. (Kosynierów), do historycznego zagospodarowania. Pozdrawiam

Re: Pomyłka

: 7 kwie 2008, o 23:36
autor: Wercyngetoryks
Bartosz pisze:Osobiście nie widzę niczego niestosownego w upamiętnianiu żołnierzy poległych podczas I wojny światowej. Nie trzeba do tego dodawać ideologii.

A wypowiedzi typu:
Wercyngetoryks pisze:To "oczywista oczywistość", że historycznej dominacji Niemiec na pomorzu zach. nie da się zapomnieć, przekłamać i pominąć. Pojawia się jednak kwestia czy jesteśmy Polakami czy.....? Moim zdaniem, są pewne granice których przekraczać nie powinniśmy w imię źle pojmowanej ochrony "spuścizny historycznej". Możnaby na kanwie tej myśli dążyć do odtwarzania równie historycznych pomników pamięci typu Adolf Hitler Platz , czy Bismarck str. przecież niczym to to się nie różni... I przecież tablicy z nazwą tych ulic nikt nie wyrzuciłby do śmietnika, ale umieściłby je w miejscu do tego właściwym, tj. w muzeum, bo należy się im szacunek ale tylko historyczny. Ta granica, której przekraczać nie wypada, jest bardzo subtelna lecz wyrazista dla każdego Polaka, będącego jednocześnie miłośnikiem swojego miasta i jego historii.... Wiem, że rozumiesz moja argumentacje, jako Polak i miłośnik historii Szczecina,mimo, że to miłość trudna ale jakże namiętna .... :lol:
przypominają mi niektóre głosy, wypowiadane przy okazji odbudowy Cmentarza Obrońców Lwowa, a tyczące się polskiej dominacji na Ukrainie Zachodniej.
Jestem w stanie zrozumieć tego typu wypowiedź w ustach człowieka dla którego "patriotyzm" czy pamięć ofiar niemieckiej dominacji jest tylko nic aktualnie nie znaczącą historią, wiem, że takie postawy maja miejsce, ale ja ich nie akceptuję, dla mnie to oczywiste, dla Ciebie być może to uwsteczniona egzotyka... rozumiem, nie winszuję. Patriotyzm to "ideologia" zdecydowanie, której nie podzielasz, rozumiem.

Re: :)

: 7 kwie 2008, o 23:38
autor: Wercyngetoryks
To tylko hipotetyczny, logiczny przykład ilustrujący moja teorię. Pozdrawiam

Re: :)

: 7 kwie 2008, o 23:43
autor: Wercyngetoryks
Wercyngetoryks pisze:To tylko hipotetyczny, logiczny przykład ilustrujący moja teorię. Pozdrawiam
Dodam, że obok sportowców byli tez przedstawiciele innych wolnych zawodów , np. pewien malarz którego pomnik możnaby postawić odzielając od tego całą ta beznadziejna ideologię ;) ( był nawet honorowym obywatelem Szczecina, przepraszam Stettina)