co myslicie o takim dalekosieznym przedsiewzieciu jak przeniesienie Pomnika Wdziecznosci na teren Cmentarza Centralnego w sasiedztwo grobow poleglych zolnierzy radzieckich.Natomiast w jego miejsce ustawienie sporych rozmiarow pomknika Pionierow Szczecina lub moze innego.Mile wiedziane projekty, rysunki itp.

Ja widziałbym tam współczesną rzeźbę sporych rozmiarów...

Jakiegoś wielkiego Gryfa (może zionąć ogniem )

cos z Gryfem lub Pionierzy Szczecina + Gryf

A może kontrowersyjnie: Pomnik Morskiego Janosika?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Klaus_St%C3%B6rtebeker
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bracia_Witalijscy

Scorpion pisze:co myslicie o takim dalekosieznym przedsiewzieciu jak przeniesienie Pomnika Wdziecznosci na teren Cmentarza Centralnego w sasiedztwo grobow poleglych zolnierzy radzieckich.Natomiast w jego miejsce ustawienie sporych rozmiarow pomknika Pionierow Szczecina lub moze innego.Mile wiedziane projekty, rysunki itp.

A ja jestem przeciwny. Przeciwny burzeniu, przenoszeniu jakichkolwiek pomników. Niech stoją tam, gdzie je pierwotnie postawiono. Niech to będzie prawdziwa historia miasta, mieszkańców naszego miasta.

Jan_Krzysztof pisze: A ja jestem przeciwny. Przeciwny burzeniu, przenoszeniu jakichkolwiek pomników. Niech stoją tam, gdzie je pierwotnie postawiono. Niech to będzie prawdziwa historia miasta, mieszkańców naszego miast.

Jestem za a nawet gwiazde bym chetnie widzial z powrotem. A co do tytylu to chyba Pomnika a nie Pomniku??? Bo mnie po mniku to tylko mdli!!!!

Też jestem zdania,że pomnik powinien przypominać (jak sama nazwa wskazuje). Także o rzeczach i czasach niemiłych. Żeby nam się za wcześnie w głowach nie poprzewracało. Bo to co było na zawsze pozostanie już możliwe...

No chyba że ważne względy urbanistyczne...

A miejsce takiego pomnika powinno raczej być związane z polem bitwy, czyli forsowaniem Odry między Kluczem a Siadłem Dolnym.
Niechby sobie stojał nad autostradą. Pomnik, placyk, muzeum tycie (z bufetem i wucetem), parking, wieża widokowa z widokiem na Pole Chwały (zwane dziś Parkiem Krajobrazowym Doliny Dolnej Odry). Piękny cel na wydanie jakiegoś funduszu... ale to już zupełnie, ale to zupełnie inna opowieść.

Dlaczego akurat musi przypominać! A nie może być jeszcze jednym zwykłym albo i nawet ładnym „ulicznym meblem” o żadnym zaangażowaniu? Przypominać albo to władców sprzed tysiąca lat, albo kolejnym napompowanym przystankiem maltylorogii? Nie może być neutralny? Dlaczego nie pomnik rapera?

Temat przeniesienia pomnika Wdzięczności był już omawiany pewien czas temu. Nie widzę potrzeby dalszej dywagacji w tym temacie. Pomnik stoi? Niech stoi. Upamiętnia? Upamiętnia!! Przydałaby mu się raczej konserwacja, niż przenosiny. A swoją drogą to zadajmy sobie pytanie, w którym miejscu cmentarza zostałby postawiony. W kwaterze poległych żołnierzy radzieckich?? (bo chyba nie w kwaterze Pionierów czy Zasłużonych)?!? Idealnie wkomponowałby się w tamto miejsce i razem z pomnikiem Braterstwa Broni tworzyłby "ciekawą" kompozycję.
Wracając jednak do początku wypowiedzi, uważam, że lepszym rozwiązaniem byłoby opatrzyć ten obiekt odpowiednią tablicą, informującą komu i przez jakie władze został postawiony!