Ciągle za mokro dla sedinyAndoss pisze:Niestety pogoda to musi być przej jakieś 10 dni, aby można było pracować . a wczorajszy deszczyk nieźle namieszał.
No i teraz sie "kupy "ze tak powiem ta opowiesc - mila bo mila - nie trzyma.RafałZahorski pisze: Po pierwsze pomnik to była kupa brązu. Pod pojęciem kupa mam na myśli bardzo ciężki kawał metalu. Tego tak po prostu załadować na wagon czy ciężarówkę bez pocięcia zrobić nie było jak.
Też prawda, ... ale ...a może jednak?elaf pisze: No i teraz sie "kupy "ze tak powiem ta opowiesc - mila bo mila - nie trzyma.
Skoro byl to kawal ciezkiego metalu, i nie dawalo rady tego tak po prostu przetransportowac, to jakzez mogli i czym ja wywiezc gdzies na odludzie by zakopac ? Bo przeciez nie wykopali tej dzury obok samego pomnika gdzie stal ?
No chyba ze w malych kawalkach pokrojony lezy w ziemi, ale po co wtedy ten zlom zakopywac ? I to w tajemnicy ?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 152 gości