Dar byłego mieszkańca

Odbudowa Sediny, renowacje budynków, itp.
J-23
Posty: 94
Rejestracja: 31 paź 2004, o 20:37

Dar byłego mieszkańca

Postautor: J-23 » 6 sie 2005, o 07:57

z Gazety Wyborczej:

Były mieszkaniec Szczecina podarował miastu obra

"Tylko raz w życiu byłem dumny, że jestem Niemcem: kiedy Willy Brandt klęczał w Warszawie" - napisał w liście do Muzeum Narodowego Klaus Böhne, były szczecinianin.

Mieszkał tu ponad 60 lat temu. Jego ojciec był naczelnikiem poczty przy ul. Dworcowej. Szczecin nie był wymarzonym miastem jego rodziców, ale stał się miejscem jego dzieciństwa, a obraz przedstawiający szczeciński port przez całe życie mu towarzyszył. Wczoraj podarował go Muzeum Narodowemu w Szczecinie. W liście poprzedzającym swój przyjazd napisał: "Tylko raz w życiu byłem dumny, że jestem Niemcem: kiedy Willy Brandt klęczał w Warszawie. Ten maleńki prezent mógłby być wkładem do stabilizacji stosunków niemiecko-polskich, chociaż wiem, że okropności mojego narodu wobec waszego są nie do zapomnienia".

Podczas wczorajszej uroczystości sam opowiedział historię obrazu:

- Mój tata był członkiem NSDAP, a mama pochodziła z terenów katolickich. Wzięli ślub katolicki, bo bardzo jej nas tym zależało i z tego powodu tata został przeniesiony karnie do Szczecina. Kiedy się urodziłem, Hitlerjugend podarowało mu obraz. Rodzice przestraszyli się, że to portret wodza i nawet go nie otworzyli. Kiedy dowiedzieli się, co przedstawia, odetchnęli z ulgą. To był właśnie ten obraz. W 1943 r. wcielono ojca do armii, pół roku później zginął. Nic nas już w Szczecinie nie trzymało. Matka spakowała dobytek i transportem kolejowym nadała do Wiesbaden, do rodziców ojca. Obraz zawisł w moim pokoju, a potem w mojej kancelarii. Kiedyś [w 1992 r. - red.] w trakcie wycieczki rowerowej dotarłem do Regensburga, gdzie była akurat wystawa widoków ze Szczecina. Wtedy postanowiłem przywieźć ten obraz tu. On należy do Szczecina i do ludzi, którzy tu mieszkają.

Klaus Böhne wciąż mieszka w Wiesbaden, jest prawnikiem, odwiedził Szczecin po raz pierwszy od czasów wojny. Przed wczorajszą uroczystością zdążył zobaczyć pocztę, w której pracował ojciec. Był wzruszony. Dziś chce odszukać swój dawny dom przy ul. Ku Słońcu i zwiedzić miasto.

- Mam wrażenie, że pamiętam niektóre zaułki - przyznał wczoraj. - Będę ich szukał. Pewnie, jak je zobaczę, to będzie koniec tej historii. Ale nie boję się tego uczucia. Jestem w takim wieku, że pewne rzeczy należy zakończyć.

Obraz podarowany muzeum to dzieło szczecińskiej malarki Gertrude Fredrich. Przedstawia widok z rzeki na gmach Urzędu Celnego, most Długi i nieistniejącą już zabudowę za mostem. - To typowe malarstwo lat 30. XX w. - ocenia Bogdana Kozińska, kierownik Muzeum Historii Szczecina, Oddziału Muzeum Narodowego w Szczecinie. - Ale bardzo dla nas cenne, bo to po pierwsze szczecińska ikonografia, a widok portu od tej strony był rzadko przedstawiany, a po drugie - autorka była szczecinianką. Nie bardzo znana, ale znacząca i w naszych zbiorach nie mamy dotąd żadnego jej dzieła.
http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,2857111.html
Załączniki
z2856921N.jpeg
z2856921N.jpeg (6.61 KiB) Przejrzano 4154 razy
Yomi
Posty: 1832
Rejestracja: 7 lis 2004, o 12:00
Lokalizacja: Colbatz

Re: Dar byłego mieszkańca

Postautor: Yomi » 6 sie 2005, o 10:27

J-23 pisze:...Wzięli ślub katolicki, bo bardzo jej nas tym zależało i z tego powodu tata został przeniesiony karnie do Szczecina...
Zabrzmialo to tak jakby Stettin byl miejscem zsylek niewygodnych ludzi, mam nadzieje, ze to byl tylko sporadyczny przypadek
Awatar użytkownika
Bartosz
Expert
Posty: 8809
Rejestracja: 7 cze 2004, o 17:56
Lokalizacja: Stettin

Postautor: Bartosz » 6 sie 2005, o 17:06

Karnie, nie karnie, faktem jest, że rotacja pocztowców była czymś normalnym nie tylko po 1933, ale również w Królestwie Pruskim i Republice Pruskiej.
Awatar użytkownika
maciulka
Posty: 253
Rejestracja: 26 lis 2004, o 14:04
Lokalizacja: Szczecin Śródmieście

Postautor: maciulka » 6 sie 2005, o 18:32

Obraz bardzo ciekawy. Zawsze chciałam zobaczyć, jak wyglądał teren po drugiej stronie mostu, ale jakoś bezskutecznie. Czy przypadkiem ma ktoś jakieś fotografie tamtej strony?
Awatar użytkownika
Bartosz
Expert
Posty: 8809
Rejestracja: 7 cze 2004, o 17:56
Lokalizacja: Stettin

Postautor: Bartosz » 6 sie 2005, o 19:41

maciulka pisze:Czy przypadkiem ma ktoś jakieś fotografie tamtej strony?
Zdjęcia są w galerii.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości

cron