SEDINA - żaglowiec zamiast pomnika?

[Busol]

Panowie - mam prośbę.
Proszę przenieść prywatne dyskusje na poziom mailowy lub jakikolwiek inny. Inaczej będę zmuszony zamknąć ten wątek...

teraz pobawie sie w admina - nauczyciela:

BI: Masz prawo do swojego sądu. Ale skoro nie interesuje Cie opinia Pavlisnkiego to nie rozumiem po co piszesz to kolejny raz. a Pavlinsy czuje sie wezwany do odpowiedzenia

Pavlinsky: Wiemy jaki jest Twój pogląd. Nie rozumiem czemu przypominasz swoje stanowisko kolejny raz. Czyżbyś chciał stać się wyrocznią ?

Sztuka dyskusji polega na tym, że potrafimy przyjąć do wiadomości i uszanować, że ktoś ma inne zdanie nawet jeśli ono jest kompletnie inne i dla nas niezrozumiałe i naszym prywatnym zdanie złe.
Jeśli nie możecie się przekonać - to proponuję ring - bokserski albo mailowy albo jakikolwiek inny, ale wprowadzacie "nerwową" atmosferę i boję się że zaczniecie się obrażać. Proszę bardzo ale nie na forum....

Te forum, o ile wiem, znajduje się na prywatnej stronie Busola.

To niestety jest prawda. Mam jakąś wizję której się trzymam, ale chciałbym jak najmniej z tej "władzy" korzystać... Więc nie każcie mi często tego robić (kasować, banować, zamykać posty)

[keson]

Panowie, to ja zamkne ten watek.
kasuje tez ostatni post Bacha.

jedna mala uwaga dodatkowa:
Bachu, to forum NIE znajduje sie na prywatnej stronie Busola

[Busol]

OK. SKorzystam z prawa admina i wyjaśnie, bo może niegrzecznie i strasznie pysznie to wyszło.

sedina.pl nie jest moją prywatną stroną, jest w jakiś sposób dobrem wspólnym. Tak sie złożyło, że miałem możliwość wykupienia tej domeny i uruchomienia portalu. tylko tyle. sedina.pl żyje dzieki FORUM, artykułom itp, a te piszą wszyscy którzy chcą i czują się tu dobrze.

W tym miejscu dziękuję FORUMOwiczom i sympatykom portalu.

Natomiast prawdą jest, że jeśli na sedinie zacznie dziać się na tyle źle, że zainteresują sie nami odpowiednie władze to kto za to beknie ?
Właściciel domeny. A że otarliśmy się o śliskie tematy kilka razy dotyczące historii Polski i Niemiec to w tych kwestiach muszę tego pilnować, bo to ja niestety odpowiadam w świetle prawa za to, że nie zostanie ono naruszone na portalu...

Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za zrozumienie.

PS. Mam nadzieje ze nie wyszlo ze jestem zarozumialym burakiem. Bo strasznie tego nie lubie - w tym kontekscie powiem ze mam uraz do "Szansy na Sukces" i producenta tego programu - jesli ktos wie o czym mowie