Do budżetu wprowadzono kilka poprawek - między innymi zmniejszono finansowanie instytucji ESK 2016 o 2 mln złotych oraz zrezygnowano z odbudowania w tym roku pomnika Sediny.
Radni przyjęli także Wieloletni Plan inwestycyjny na lata 2011 - 2015 oraz Wieloletnią Prognozę Finansową.
Grono moich fanów jest liczne, nie każdemu to się udaje, ale widać urodziłeś się pod szczęśliwą gwiazdą. Oto jestem.Siristru pisze:sądziłem, że temat przyciągnie Torneya...
Wydaje mi się, że znowu wracamy do punktu wyjścia, tj. pytania czy obiekt przy pl. Tobruckim był fontanną czy pomnikiem. Jak widzę dla wielu (nie tylko Ciebie - Siristru) owe nazewnictwo jest fundamentalne i ma znaczny wpływ na prezentowane w tej materii poglądy.Piotr-Stettin pisze:Jest duża różnica między pomnikiem a budynkiem użytecznym.
Nie przesadzałbym z generalizacją. Znam wiele osób, które zaglądają na portal, a mają zdanie zbliżone do Twojego.Siristru pisze:Mam prawo nie zgadzać się z odbudową Sediny jak i Wy macie prawo o nią się starać.
Racja. Nie ma co znowu wywoływać burzy . Pozdrawiam.Siristru pisze:Więc daj spokój z "opluwaniem" i przestań mnie dezawuować.
Nie po raz pierwszy radni miasta Szczecin dali wyraz pogardy dla jego przeszłości i tego co pozostało po poprzednikach. Wspominałem już o tym w artykule dotyczącym nieistniejącej już synagogi szczecińskiej. Tam z kolei radni mieli problem z upamiętnieniem losu jego dawnych żydowskich mieszkańców, a przy okazji padły słowa: "...upamiętnienie losu szczecińskich Żydów to sprawa „wyjątkowo delikatnej materii” ".Schulz pisze:
...Czyli jednak symbol...
Co do Zatoni Dolnej:Siristru pisze: @ Schulz: czy wszystko co pozostało po poprzednikach należy szanować, wyczyścić i z dumą prezentować? A chociażby pamiętna sprawa kamienia z Zatoni Dolnej z napisem: "Deutschland über alles in der ganzen Welt"? Przecież to tylko słowa niewinnej piosenki. Widocznie coś w niej było nie tak skoro wycięto z pieśni większość zwrotek by mogła zostać dzisiejszym hymnem Niemiec.
Szokująca informacja! Czy to byli Pomorzanie z okolic Szczecina?!Schulz pisze:Jeszcze dzisiaj pamiętam moje zdziwienie, słuchając wymiany poglądów między moim Dziadkiem i Babcią w pomorskiej gwarze
A co w tym szokującego, mówimy o mieszkańcach z okolic Drawska, a ponieważ były to rodziny wielopokoleniowe, to także z pobliskich miejscowości, nie wyłączając okolic Szczecina. Niestety mam dla Ciebie smutną wiadomość. Po pierwsze z tychże miejscowości zdmuchnął ich wiatr historii, gdyż w połowie 1945 roku byli już po niewłaściwej stronie i dostali bilet w jedną stronę, na zachód. Tam, co prawda w demokratycznej republice dożyli swoich dni, ale ja jeszcze załapałem się na wymianę poglądów w tej gwarze. Ty nie masz szans, ja zresztą też już nie. Ale nic straconego, trzeba tylko pogrzebać w zasobach Książnicy i postudiować zawiłości pomorskiej i rugijskiej gwary ludowej, zwanej z niemiecka "Deutsche Platt".5lipca pisze:Szokująca informacja! Czy to byli Pomorzanie z okolic Szczecina?!Schulz pisze:Jeszcze dzisiaj pamiętam moje zdziwienie, słuchając wymiany poglądów między moim Dziadkiem i Babcią w pomorskiej gwarze
Hej, Bracie, z tego fragmentu Twojej wypowiedzi wynika badziej, ze odpowiadasz nie za siebie, ale opowiadasz o sobie Chwala Ci za te prace i chec pozytywnego dzialania dla Szczecina, ale wypadaloby jednak spojrzec na rzecz takze z innej perspektywy. Przynajmniej dlatego, bys sobie uswiadomil, ze z Twoich wypowiedzi bije rzadko wystepujaca na tym forum pewnosc siebie i wiara w slusznosc wlasnych sadow. Zeby ulatwic Tobie spojrzenie na Twoje dokonania ze wspomnianej innej perspektywy przyjmij, ze taki koncert Dody zorganizowany na stadionie pod - dajmy na to haslem - "SOS dla Birmy" uczynilby dla tej Birmy wiecej, niz odczyt i dyskusja w Kanie. Zeby byla jasnosc - nie jestem fanem Dody, ani nim nie bede. Zamiast Dody moglby to byc koncert innej, rownie nosnej gwiazdy... Chodzi mi o dystans do wlasnych dokonan, zwlaszcza ze inni tez probuja cos dla tego miasta robic.Siristru pisze:Odpowiem za siebie bo tylko to mogę. Skąd wiesz, że nie biorę udziału w tym co nazywasz pozytywną akcją? Że nic dla Szczecina nie zrobiłem? Ot chociażby w 2008 roku organizowałem Dzień Solidarności z Birmą, sam nawet prowadziłem wykład i dyskusję. Odbywało się to w Kanie. Jest jeszcze kilka projektów w których biorę udział - projektach na organizację imprez w Szczecinie i okolicy. Np. Szczeciński Festiwal Muzyki Dawnej (w tym roku pod hasłem "Jeden Bóg, wiele religii"). Zapraszamy prawosławnych mnichów z Ruminii, będą pieśni Żydów sefardyjskich, będą pieśni ewangelickie. I więcej Ci powiem, w lutym współorganizuję koncert młodych muzyków z Islandii w filharmonii szczecińskiej a latem cykl koncertów Na Gotyckim Szlaku. Więc nie mów mi, że nie robię nic pozytywnego dla Szczecina.
Wiesz, my tu w wiekszosci na tym forum jestesmy milosnikami dawnego Szczecina i juz chocby z tego wzgledu mamy skrzywione spojrzenie na dzisiejsza, niepiekna niestety, rzeczywistosc naszego miasta. Uwazamy zwyczajnie, ze dawniej bylo piekniejsze i choc nigdy juz takie nie bedzie, to przynajmniej jego niektore fragmenty bylyby tego piekna namiastka. Fontanna Manzla nie jest dla mnie osobiscie symbolem czegokolwiek lecz jedynie zjawiskiem estetycznym. Taki mam gust po prostu. Chwala Ci za to, ze dopuszczasz mozliwosc manifestowania przez zwolennikow odbudowy fontanny ich pragnien. Jednak zdumienie moje budzi glosno artykulowane przez Ciebie prawo do podjecia kontrinicjatywy, by do odbudowy nie dopuscic . Dalibog, nie przyszloby mi do glowy kontrmanifestowac przeciwko probie zorganizowania przez Ciebie festiwalu muzyki gotyckiej tylko dlatego, ze wole barokowa. Wkladac komus kij w szprychy i jeszcze sie z tego cieszyc - jakiez to typowo polskie...Siristru pisze:Moje poglądy są moją sprawą i tak jak i Ty (Wy) mam prawo do ich manifestacji. Mam prawo nie zgadzać się z odbudową Sediny jak i Wy macie prawo o nią się starać. Jeśli macie prawo podjąć inicjatywę to ja mam prawo podjąć kontrinicjatywę i do Waszej nie dopuścić. Wciskasz w moje usta radykalne hasełka, których nigdy nie głosiłem (ani nikt z kim współpracuję). Więc daj spokój z "opluwaniem" i przestań mnie dezawuować.
No tu juz przesadziles. Nikomu tymi nazwiskami specjalnie nie zaimponujesz, a jeszcze mniej powiedza one o Twojej mentalnosci, ktora tak naprawde nikogo tu nie interesuje. Fakt, ze ktos tam malo grzecznie wyrazil opinie, gdzie tkwisz mentalnie, to jeszcze nie powod, by nimi szpanowac. Zwlaszcza, ze szpanowanie juz cos niecos o Twojej mentalnosci mowi...Siristru pisze:Gdzie "tkwię mentalnie" to nie Twoja sprawa ale bliżej mi w czasie do Asimova, Lema, Clarke'a, Bułyczowa i Zajdla niż Kantzowa czy Helmolda.
A rob sobie, ale nie odmawiaj tego prawa innym. A jak juz fontanna Manzla bedzie tryskac woda, zawsze mozesz ominac ja wielki lukiemSiristru pisze:Myślę, że nie raz, nie dwa zrobię coś fajnego dla miasta.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości