MV Bembridge

Odbudowa Sediny, renowacje budynków, itp.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 1702
Rejestracja: 11 lip 2004, o 16:28
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Piotrek » 21 lut 2009, o 13:30

Zahuś wielkie dzięki za:
- sprowadzenie Bembridge
- relację z operacji morskiej
- zdjęcia (czekam na kolejne)
- artykuł (bo przecież napiszesz?)
Adawo
Posty: 10
Rejestracja: 10 lip 2006, o 15:21

Re: Witam Wszystkich, już je

Postautor: Adawo » 21 lut 2009, o 15:00

Zahuś pisze:Statek idzie na slip w środę lub w czwartek. Niestety stocznie się nie zgodziła na obecność osób postronnych przy slipowaniu z uwagi na niebezpieczeństwo wypadku.
Czy ten slip znajduje się na terenie Energopolu? I jest to ten większy, pierwszy od strony miasta?
Z czasów kiedy mieszkałem w Szczecinie i włóczyłem się po tych terenach to pamiętam, że można tam dojść praktycznie pod sam slip. Znajduje się tuż przy ogrodzeniu, przez które wszystko znakomicie widać. Chyba zdarzało mi się nawet robić zdjęcia stojących na nim statków.
Dojazd jest prosty - to jest tuż za elewatorem Snop na ulicy Nad Odrą. Żeby dojść do slipu trzeba przejść tory i wejść na ulicę Łowiecką. Jeśli statek stoi na slipie to spokojnie widać go jadąc Nad Odrą. Bembridge jest jak na ten slip bardzo duży, więc tym łatwiej będzie go zauważyć.
Jeśli wyslipują go na tym mniejszym to też da się go dostrzec na terenie bazy Energopolu.
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Adawo

Postautor: Zahuś » 22 lut 2009, o 10:13

Zgadza się! W tej chwili statek stoi prostopadle do tego dużego slipu. Na slipie jest teraz barka a nasz Bembridge idzie na slip zaraz po niej. Dzisiaj posegreguję wszystkie nowe zdjęcia i powklejam na stronkę. Jak to zrobię to dam Wam znać. A ... co z poniedziałkiem - czy ktoś reflektuje? Jak nie to zaproponujcie jakiś termin to uzgodnię ze stocznią. Nie wiem tylko jak będzie ze zwiedzaniem jak będzie wyslipowany - wtedy pokład będzie bardzo wysoko - no chyba że przez podwójne drzwi na lewej burcie. Jakoś damy radę. To czekam na akceptację poniedziałku lub nowy termin. Pozdrowienia Zahuś
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Tekst o THMP Bembridge

Postautor: Zahuś » 22 lut 2009, o 10:17

Sorry zapomniałem - tekst będzie gotowy w ciągu tygodnia (już kończę). Będzie ich kilka. Pierwszy będzie związany z historią odnalezienia jednostki + historią zakupu + historią jej holowania do Szczecina. Drugi będzie związany bezpośrednio z historią statku. Ale i tak wiem że będą i kolejne w miarę odkrywania jej historii a to jest szmat czasu i ogromna ilość postaci z nią związana. Pozdrowienia Zahuś
AdrianMGM
Posty: 1
Rejestracja: 17 lut 2009, o 10:19

Spacer po Tamizie

Postautor: AdrianMGM » 22 lut 2009, o 16:37

Siemanko Zahuś

Czytają opis holowania pomiędzy Świnoujściem a Szczecinem to przychodzi mi na myśl nasz przeholunek pomiędzy Gillingham a kotwicowiskiem przy moście Elki Drugiej. Był to istny spacerek - długi bo 9,5 h ale tylko spacerek.

Pozrowienia

Adrian
KAMIL1977
Posty: 2
Rejestracja: 15 lut 2009, o 23:22
Lokalizacja: Niechorze,Szczecin,Choszczno
Kontakt:

Bembridge

Postautor: KAMIL1977 » 22 lut 2009, o 22:22

Chwila wytchnienia....
Zdjęcie z telefonu bo tylko na to mielismy czas.
Na pierwszym planie Marcin, na drugim sami zobaczcie.
Załączniki
DZięki "Włocławek" za killwater....
DZięki "Włocławek" za killwater....
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

No w końcu

Postautor: Zahuś » 22 lut 2009, o 23:05

No w końcu się ruszyła moja ekipa a już myślałem że ja tylko sam będę musiał tu działać. Adrian, Kamil byli ze mną w UK a w trakcie holowania Kamil i Marcin. Załączam dzisiejsze zdjęcia ze Stoczni Forkor. Gdyby ktoś miał jutro czas o 10:00 to mój kom jest 603853803. Pozdrowienia Zahuś
Załączniki
Forkor4.JPG
Forkor3.JPG
Forkor2.JPG
Forkor1.JPG
Awatar użytkownika
Andyko
Posty: 32
Rejestracja: 20 sty 2005, o 11:33
Lokalizacja: Przecław
Kontakt:

Re: No w końcu

Postautor: Andyko » 23 lut 2009, o 14:58

Właśnie zszedłem z pokładu . pierwszy raz mogłem dziś zobaczyć naszą piękność . i teraz nie dziwię się już Kamilowi , który niemal by nocował na statku . BEMBRIDGE ROBI WRAŻENIE !
AndyKo
Szczecin-Przecław
Piotr-Stettin
Posty: 466
Rejestracja: 3 sie 2006, o 20:03

Postautor: Piotr-Stettin » 23 lut 2009, o 18:23

Czytam Wasze posty z poślizgiem, ponieważ miałem problem z dostępem do internetu. Tak właściwie dopiero teraz dowiedziałem się, że statek jest już bezpieczny :). Rafał - gratulacje dla Ciebie i całej ekipy, która uczestniczyła w holowaniu Bembridge.
Awatar użytkownika
Ralf747
Posty: 533
Rejestracja: 24 lut 2006, o 16:40
Lokalizacja: Stettin Scheune Stövener Allee

Re: No w końcu

Postautor: Ralf747 » 23 lut 2009, o 23:34

Andyko pisze:Właśnie zszedłem z pokładu . pierwszy raz mogłem dziś zobaczyć naszą piękność . i teraz nie dziwię się już Kamilowi , który niemal by nocował na statku . BEMBRIDGE ROBI WRAŻENIE !
Fakt na żywo prezentuje się o wiele lepiej niż na zdjęciach, a najbardziej zrobił na mnie wrażenie ogrom zachowanych części oryginalnych. Dzięki Zahuś za poświęcenie czasu i umożliwienie zwiedzenia Jej. Efekt końcowy po tym co dziś zobaczyłem na pewno zrobi na mnie jeszcze większe wrażenie.
P.S.: Taki pomysł na audycje mi przyszedł, że może udałoby się Zahusia namówić kiedyś na opowiedzenie w radiu całej tej histori - sądze, że chyba byłaby w odcinkach i dorównałaby "Wojnie Światów" :)
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: No w końcu

Postautor: Busol » 24 lut 2009, o 08:08

Ralf747 pisze:P.S.: Taki pomysł na audycje mi przyszedł, że może udałoby się Zahusia namówić kiedyś na opowiedzenie w radiu całej tej histori - sądze, że chyba byłaby w odcinkach i dorównałaby "Wojnie Światów" :)
No przeciez juz go zaprosiłem :) tylko termin musimy ustalic :)
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

a ....

Postautor: Zahuś » 24 lut 2009, o 08:53

No tak, oczywiście się dopasuję z terminem i z prawdziwą przyjemnością wezmę udział w audycji. Pozdrowienia Zahuś. PS. Dam znać kiedy będzie slipowanie. Na teren stoczni wejść wtedy nie będzie można ale slip jest doskonale widoczny z poziomu ulicy przy ogrodzeniu. praktycznie można dotknąć dziób statku ręką. Jak ją wyslipują to maszt będzie wyższy od okolicznych domów. Pozdrowienia Zahuś
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Odkrycie!

Postautor: Zahuś » 24 lut 2009, o 22:18

No i zaczęło się sprzątanie całego statku. Lecimy kabina po kabinie i pomieszczenie po pomieszczeniu. Od rufy do dziobu. I tak dzisiaj odsłoniliśmny zawaloną dechami maszynę sterową na rufie. CUUUUDOOO!

Obok był magazynek bosmański. Wyciągamy wszystko aż do zera. Pod statkiem stoi pojemnik na śmieci. Segregacja jest wykonywana następująco: wszystko jest na bierząco dzielone na 3 kupki: śmieci - lecą do kontenera, rzecyz ruchome lądują w samochodach i są przewożone do tymczasowgo miejsca ich przechowywania a trzeci akupka to elelmty oryginalne statku które będą wykorzystane przy jego restauracji. I tak w magazynku bosmańskiem odnaleźliśmyu sporo oryginalnych elementów dreniwanych które wrócą na swoje miejsce. Jest koplet poręczy brakujących schodków mostka. Tak więc będą oryginalne. Mamy już ze trzy skrzynki oryginalnych przedmiotów. Wszystko jest segregowane osobićie przez nas. Każdy detal i nawet najmniejszy jest oglądany z każdej strony.

No i teraz deserek. Kpiemy tak w stercie desek. Tam jakieś mokre szmaty, pobite szyby itd itp. Nagle widzimy worek z roklami papieru. Myslimy sobie - tapety na statku? Po co? Worek idzie do kirytarza na śmieci - ale nie daje nam to spokoju. Rozrywamy worek i rozwijamy tapety. O rany, szok. WOW! To oryginalne schematy stoczniowe z 1938 roku!!! Są pogniecione ale wyglądają jak nowe. Ręczna robota. Nie na papierze ale na jewabiu nasączanym woskiem. Taki "papier" jest niezniszczalny i newrażliwy na wilgoć. Jest wszystkoi rysunki maszyny sterowej, pompy , zbiorniki, wszelakie instalacjie, elementy silnika. Staliśmy dzisiaj nad tymi papierami jak wryci. To cudo. Ale jak wyeksponować ponad 100 arkuszy A0, A1 i A2 w naszym statku? Damy radę - będą wisiały zaraz obok miejsc gdzie są lub były oryginalne urządzenia. Jutro wszystkie opublikuję na naszym www. Już są skanowane w Copylandzie. Jutro rano mam je odebrać. Dam tutaj próbkę ale mówię wam "cenka" opada. W tym tygodniu mam też dostać plany statku z 1938 oraz kilka DVD z oryginalną dokumentacją, zdjęciami itd itp. Dostałem teżfajnego linka: http://www.photoship.co.uk/JAlbum%20Shi ... ndex8.html - tu jest parę fajnych fotek. Biało czarne ze służby a kolorowe z jej czasów w Essex Yacht Club w Leigh on Sea. Jutro puszczę fajne fotki dokumentacji. Pozdrowienia Zahuś
Awatar użytkownika
Kropka
Posty: 752
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Odkrycie!

Postautor: Kropka » 24 lut 2009, o 22:25

Zahuś pisze:No i zaczęło się sprzątanie całego statku. Lecimy kabina po kabinie i pomieszczenie po pomieszczeniu. Od rufy do dziobu. I tak dzisiaj odsłoniliśmny zawaloną dechami maszynę sterową na rufie. CUUUUDOOO!

Obok był magazynek bosmański. Wyciągamy wszystko aż do zera. Pod statkiem stoi pojemnik na śmieci. Segregacja jest wykonywana następująco: wszystko jest na bierząco dzielone na 3 kupki: śmieci - lecą do kontenera, rzecyz ruchome lądują w samochodach i są przewożone do tymczasowgo miejsca ich przechowywania a trzeci akupka to elelmty oryginalne statku które będą wykorzystane przy jego restauracji. I tak w magazynku bosmańskiem odnaleźliśmyu sporo oryginalnych elementów dreniwanych które wrócą na swoje miejsce. Jest koplet poręczy brakujących schodków mostka. Tak więc będą oryginalne. Mamy już ze trzy skrzynki oryginalnych przedmiotów. Wszystko jest segregowane osobićie przez nas. Każdy detal i nawet najmniejszy jest oglądany z każdej strony.

No i teraz deserek. Kpiemy tak w stercie desek. Tam jakieś mokre szmaty, pobite szyby itd itp. Nagle widzimy worek z roklami papieru. Myslimy sobie - tapety na statku? Po co? Worek idzie do kirytarza na śmieci - ale nie daje nam to spokoju. Rozrywamy worek i rozwijamy tapety. O rany, szok. WOW! To oryginalne schematy stoczniowe z 1938 roku!!! Są pogniecione ale wyglądają jak nowe. Ręczna robota. Nie na papierze ale na jewabiu nasączanym woskiem. Taki "papier" jest niezniszczalny i newrażliwy na wilgoć. Jest wszystkoi rysunki maszyny sterowej, pompy , zbiorniki, wszelakie instalacjie, elementy silnika. Staliśmy dzisiaj nad tymi papierami jak wryci. To cudo. Ale jak wyeksponować ponad 100 arkuszy A0, A1 i A2 w naszym statku? Damy radę - będą wisiały zaraz obok miejsc gdzie są lub były oryginalne urządzenia. Jutro wszystkie opublikuję na naszym www. Już są skanowane w Copylandzie. Jutro rano mam je odebrać. Dam tutaj próbkę ale mówię wam "cenka" opada. W tym tygodniu mam też dostać plany statku z 1938 oraz kilka DVD z oryginalną dokumentacją, zdjęciami itd itp. Dostałem teżfajnego linka: http://www.photoship.co.uk/JAlbum%20Shi ... ndex8.html - tu jest parę fajnych fotek. Biało czarne ze służby a kolorowe z jej czasów w Essex Yacht Club w Leigh on Sea. Jutro puszczę fajne fotki dokumentacji. Pozdrowienia Zahuś
No, no dokumentacja z 1938 super :D
Piotr-Stettin
Posty: 466
Rejestracja: 3 sie 2006, o 20:03

Postautor: Piotr-Stettin » 25 lut 2009, o 00:16

Ten komin dodaje jej urody :). Bez komina nie pokazujcie się na Wałach ;).
Załączniki
miodzio...
miodzio...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 144 gości

cron