Postautor: PEPA » 10 lip 2008, o 22:40
Mamy wielką sensacje i już pełno mitów, domysłów i stawianych hipotez. O odkrytym tunelu piszą w Głosie, Kurierze i Gazecie. Tunel widzieli wszyscy, nawet policyjni saperzy. Mały szczegół, że oni na samym końcu. Tunel chciano nawet zobaczyć przez specjalną kamerę używaną w kanalizacji. Niestety w testach wyszła "mało terenowa". W różnych źródłach w tunelu dopatrzono się rozwidleń zasztabowanych drewnem. Z tunelu na siłę robi się kanał napowietrzający.
Nikt nie napisał, że w tunelu są ławki, że jest instalacja elektryczna i ślady w stropie po wentylacji.
TO ZWYKŁY SCHRON OBRONY PRZECIWLOTNICZEJ.
Niezwykłość jego to że jest drewniany.
Dziś ZDiTM zrobił nową odkrywkę na samym rogu ulic Szarotki i Łady. Po odległości od pierwszego wykopu można powiedzieć że ktoś pomyślał sobie że tunel biegnie po linii prostej w nieskończoność. Zrobiono trzeci wykop nieco bliżej. Znowu pudło. A ktoś już przed wojną wpadł na to że tunele muszą być "łamane”, choć by po to aby w razie wybuchu zniwelowały fale uderzeniową. Takie schrony zawsze miały najmniej dwa wejścia/wyjścia.
www.podziemnyszczecin.pl