Jak bywalcy FORUM już wiedzą bardzo chętnie wspieramy takie inicjatywy naszymi znajomościami i możliwościami w pracie, jednak aby nie "bić piany" proponuje Zbysiu więcej konkretów. jakie firmy masz na myśli, bo ja i owszem znałbym kilka któe może byłyby zainteresowane, ale do nich nie można iśc mówiąc "wzięliśmy się i robimy coś" Do nich trzeba iść mówiąc. mamy na oku bunkier przy ul. iksińskiego. SPrawdziliśmy - miasto chce go nam wynająć za 200 zł miesięcznie, policzyliśy że doporwadzenie do stanu używalności będzie kosztowało 1000 zł ale po zrobieniu reklamy planujemym,że odwiedzi je 100 osób miesięcznie (szkoły wycieczki) za wejście będziemy pobierać 2 zł więc się zwróci... "Zbysiu pisze:Jeżeli miasto tego by nie zrobiło to my możemy to zrobić, zebrać sponsorów i git. Wpisujcie swoje pomysły.
) robimy powolutku swoje.Ale to już się liczy i często tacy "niepełnoletni" są bardzo cenni bo ktoś widzi, że młodzież działa. Ale masz kolegów z ZGRu chyba. Bardzo dużo się nasłuchałem ile możnaby zrobić i naprawdę podobają mi się te pomysły z jakimś jednym bunkrem dla zwiedzających i kukłą SSmana w środkuAnonymous pisze:Jeżeli takie coś mużna by zrobić to ja bym się tym zajął ale jestem jeszcze niepełnoletni. Wiem, że tak jest jak muwisz, ale miasto nie powinno brać pieniędzy za wynajem,a jak trzeba coś zabezpieczyć lub odnowić to nie ma kogo.
naprawdę mogę taką sprawę nagłośnic a byłaby to atrakcja turystyczna i szkolna nawwet tym bardziej że zbliża się 60 rocznica polskiego Szczecina i myslę, że szkoły chętnie by się wybrały na zwiedzanie nawet kilkudziesieciu metrów takiego bunkra /schronu zamiast muzeum. A może pogadać z muzeum czy by tego nie włączyć w ich struktury... widzisz możliwości wiele tylko KTOŚ musi zacząc pierwszy...tutaj sprawa jest ciut inna niz w przypadku wieży quistorpa, są to podziemia i trzeba je odpowiednio zaadaptować aby niegroziły zdrowiu i życiu oósb które miały by tam zajmować się porządkamiZbysiu pisze:A od czego tu zacząć. Sam nie zrobiłbym dużo, ale w klasie jest jeszcze kilka osub o tych zainteresowaniach. Powiedzmy, że się zebraliśmy i chcemy zaopiekować się jakimś bunkrem. Do kogo tu iść. Nie muwie o prowadzeniu działalności gospodarczej tylko po prostu zajęcie się jakimś bunkrem. Jakaś klasa zajeła się wierzą Qistorpa, sprzątają porzadkują. I tak samu można by zrobić z jakimś bunkrem. To wszystko było by na początek. Jak by to się udało to można by zaczać oprowadzać, ale to już byłby potrzebny wiekszy remont i kupa roboty papierkowej.
Ech Bartez... nie odbieraj chłopakom nadziei.Bartez pisze:dla Was jako szkoly moze to byc nieosiagalny cel
Moim zdaniem szanse nie są marne. nawet jeśli nie bunkier to zawsze możesz coś nowego zobaczyć, może jakiś nowy pomysł... Powodzenia i daj znać jak Ci idzie czy nie potrzebujesz jakiejś pomocyZbysiu pisze:Wiem, że som marne szanse, że coś wyjdzie, ale gdyby nie prubować to skad wiedzieć czy faktycznie by tak było.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości
