ewaewa pisze:....Kino Polonia.Spaliło się. .....

Z tego co pamiętam typowa katastrofa budowlana - chyba bez ofiar.
Za budynkiem Kina, firma robiła wykop pod nową budowę, no i narożnik sali z krzesłami się obsunął.
Nikomu nie chciało się odbudować i salę rozebrano. Pozostały tylko kasy na Niemierzyńskiej.

Powtórzę za ewaewa, szkoda, łezka się kręci, jedyne kino w tamtych czasach na dzielnicy. A do miasta (centrum) to była już wyprawa.

I panie bileterki jakoś nie widziały,że na nogach szpilki mamy gdy był film od lat 16-stu...

... inawet nie widziały jak się na palcach wchodziło przez "szlaban" ...

a co do katastrof - kiedyś, gdzie stoi teraz CH "Kupiec był spożywczy, a za nim, przylegający do jego ściany (idąc wzdłuż Krzywoustego w stronę pl.Kosciuszki) punkt sprzedaży pieczywa ... no i kiedyś w tym sklepiku z pieczywem zaparkował tramwaj. na szczęście, z tego co pamiętam, miało to miejsce o bardzo wczesnym poranku i ofiar w ludziach na całe szczęście nie było ...

... warto wspomniec też o katastrofie budowlanej w dzisieszym centrum handlowym "Turzyn" ... niestety były tu ofiary śmiertelne

Katastrofa tramwajowa na Wyszaka w 1967 r.

Zginelo w niej 15 osob a kilkadziesiat bylo rannych . Na stronie gazeta.pl jest caly artykul o tym zajsciu .

no i dalej ...
... był rok 64 może 65, tramwaj zapełniony ludźmi jadącymi do pracy między innymi w stoczni. Mniej więcej na wysokości ul Jana z kolna oba wagony się przewróciły. Wtedy jeżdżono nawet "na zewnątrz" tzn stano w drzwiach, które były otwarte, łapano się poręczy przy drzwiach ... no i cały skład położył się na bok ... zginęło coś ok 64 osób. W gazetach podano liste osób, które zginęły, a artykuł nosił tytuł "Krew płynęła do Odry"

poza tym nie zapomnijmy o pożarze budynku, w którym mieściła się siedziba KC PZPR (dzisiaj bank)

może będa zdjęcia ...

Piotr22

czyżbyśmy pisali o tym samym ? ... mam tylko nadzieję, że mój informator nie przesadził z liczbami...

Na temat katastrofy tramwajowej z ul. Wyszaka:
data: 7 XII 1967 r., ok. 6:35.
zabici: 15.
ciężko ranni: 42.
lżej ranni: ponad 100 osób.

Mała zgadka w temacie katastrof - co to jest? Miejsce i data.
Pozdrawiam - Sławek

Szpital na Unii -pożar dachu

Pół odpowiedzi jest
A data?

3 rano, 23.04.98

http://www.pomoc.pl/prasa.htm


co do wypadku na Wyszaka:

http://twojemiasto.gazeta.pl/szczecin/1 ... 82928.html

Bingo...
Dołączam to wydarzenie do listy katastrof.
Spalił się owszem "tylko" dach i częściowo ostatnie piętro, ale straż gasząc pożar zalała szpital wodą aż do piwnic.
Pozdrawiam - Sławek

Aby nie marnowac czasu - rozpoczynamy cykl szczecinskie katastrofy.
Na razie pierwsy artykul - w zanadrzu jeszcze dwa. Ale zachecam wszystkich do tego, aby poszukac zeskanowac i napoisac skad to jest anikt nam glowy nie urwie - natomiast z checia wszyscy poczytamy...

A zalanie wyrobiska kopalni kredy fabryki Stern z Zdrojach/Finkenwalde to jak by tu nazwac?? - Szczecińska katastrofa górnicza