Pojawiała się pewna myśl, aby wykorzystać wszystkie te wydarzenia ostatnich dni do mam nadzieję czegoś dobrego. Być może uda się sprowokować jakąś społeczną akcję związaną z bezpieczną jazdą, przeciwdziałaniu pijanym kierowcom wraz z jakąś formą pomocy Asi i dzieciom. Wstępnie jeden z urzędów wyszedł z taka propozycją akcji społecznej, może jakiegoś charytatywnego koncertu. Na razie bardzo ogólnie, ale mam otrzymać więcej informacji... Wiem, że Wy także myśleliście o czymś takim, rozmawiałem też z kolegami Krzysia z harcerstwa - i jego znajomymi z forów motocyklowych - też chcieliby się włączyć....
Myślę, że jeśli coś robić to teraz póki jeszcze "zwykli ludzie" o tym pamiętają bo za rok może już nie być takiej możliwości.
Jeśli ktoś posiada - proszę o konkretne pomysły ew deklarację pomocy....