Wszelkie niemieckie napisy były usuwane na mocy zarządzenia władz w latach 40, (niestety, nie wiem jakiego, ani czybyło to zarządzenie władz miasta, czy państwowych). Babcia opowiadała, że dostała grzywnę, bo na drzwiach mieszkania (kamienica, drugie piętro) komisja sprawdzajaca znalazła napis "...