Takie maszyny jeszcz epare lat temu masowo ladowaly na skupach zlomu, liczyly sie tylko stoliki ktore potem wstawiano do restauracji albo na wystawy. Nawet widzialem tak zalatwiona maszyne Stoewera.
Bron was Panie takich rzeczy na zlom Jak to sie mowi "juz takich nie robia". Kazda taka rzecz, choc moze nie zawsze ma wieksza wartosc materialna, to jednak ma historyczna.
Z tego co mgliscie pamietam, ktores z tych kamienic zostaly rozebrane do "golego" muru, nie wiem tylko czy jak w dabiu na dziennikarskiej nie ostaly sie tylko sciany frontowe czy cos wiecej, ale to moge sie mylic.
Tak wychodzc poza temat, przybyl mi ostatnio krzyz kombatancki, jakies butelki, wieszak i tym podobne drobiazgi tylko nie ma gdzie tego pokazac, kiedys to sie na urodziny wozilo graty.
No chetnych to by sie paru znalazlo, sam nie chce sie wychylac choc takie rzeczy zbieram, ale jak to zrobic co by bylo sprawiedliwie.
Na razie czekam z ciekawoscia jak ze to wyglada.
Tak, choć granice miasta zostały mocno przesunięte też na wschód, aż do Zdunowa, a takie Sławociesze zostało właściwie całkowicie zniszczone w trakcie walk. Choć to przesunięcie granic było tylko "administracyjne", bo zabudowa w tym rejonie była raczej "wiejska", zabudowa "m...
Jak to sie mowi "juz takich nie robia". Kazda taka rzecz, choc moze nie zawsze ma wieksza wartosc materialna, to jednak ma historyczna.