Jak zawsze było pysznie szczególnie przy ognisku.
Zdeptałem się troszke ale było warto.
Podziękowania dla przewodnika i dziarskiej Emilki.
Załączam nasz "ślad"
Zrobiliśmy prawie 6 km w dzikim terenie...
To ja zapytam inaczej. Gdzie ten napis jest?glendfelder pisze:...Karola nie ma w domu talerzy bo dom talerzy bo dom talerzy jest zamknięty