Tak, idealnie.
"TO" miało być podpowiedzią.
A czy faktycznie było widać, hm... jakby się tak wychylić, potem trochę wypaść, to by się nawet cały swój życiorys zobaczyło.
To tylko jednorazowy event.
Zagadka jest dedykowana Torneyowi, ale każdy może pogmerać.
Jaki jest dokładny adres według ostatniej numeracji?
Ale pytanie dodatkowe:, czy jak się wychyliło z okna, to było widać "TO"?
kgirl pisze:Ech, ja też nie. Mogłabym nawet przehandlować za wieżę w Ulm .Warto, ale kolejka była mordercza.
No nie, za wieżę w Ulm to ja bym jedynie przehandlował Schloß Neuschwanstein i Dresdner Frauenkirche. Ale to jest ciężki handel.
Ale Ufizzi i tak byłyby w czołówce.
Ja tam nie mam nic przeciwko. Może tylko ewentualnie w opisie obok dodaj, że fotografie pochodzą ze zbiorów Patryka Ladycy, Landesmuseum Greifswald, i kogo tam jeszcze.
Nie mogę tego po prostu znaleźć tego w spisach dzieł Halsa. Ciekawe. Zobaczę, może coś znajdę. Cierpliwie poczekam. przypomina to Halsa z Ermitażu. No tylko mi nie mów, że widziałeś na żywo ;). Nie, tylko porównywałem tego tam rękawicznika do "naszego". Ermitażem bym nie wzgardził, gdybym...
Nie mogę tego po prostu znaleźć tego w spisach dzieł Halsa. Może po prostu źle szukałem.
Nie mam pojęcia, czy to podróbka, choć faktycznie przypomina to Halsa z Ermitażu.
Mieliśmy van Gogha, Halsa, Liebermanna etc. Tak tu się na boku zapytam niezobowiązująco. Ten obraz Halsa - "Bildnis eines vornehmen Herrn", co to onegdaj w Szczecinie był, a teraz w Greifswaldzie, to to niby oryginalny Hals jest, czy też może jednak jakaś podróba? Może źle szukałem, ale n...