<r>Redaktorze Naczelny! Bardzo jestem zaskoczona Twoją decyzją. Mam wrażenie, że wszyscy wiedza o co chodzi, tylko ja jedna nie. Pseudonim - bystra.<br/> Napisz więc proszę, o powodach swojego odstąpienia od obowiązków - jak się wyraziłeś. Może jest więcej takich bystrych inaczej jak ja <E>;-)</E><b...
Mam wrażenie, że i jedno i drugie warte zauważenia i docenienia. I że portal "przywraca pamięć, że ciągle jest aktywny i wciąga coraz to nowych pasjonatów historii miasta. Tworzy, kształtuje i wspiera na naszych oczach przywiązanie do naszej małej ojczyzny. Bez zadęcia i biurokracji.". I ż...
Niesamowita historia! Myślałam, że taki brak szacunku do śladów przeszłości miasta dotyczy tylko tej dawnej, niemieckiej, ale okazuje się, że także polskiej.
Pytanko do zorientowanych - zbieżnośc z opowiadaniem Marka Hłaski przypadkowa czy autor słuchowiska inspirował się powyższą prozą?? Zbieżność raczej przypadkowa. Hłaskowa "Pętla" dotyka i dotyczy zupełnie innego problemu. Czeczotowa - najogólniej mówiąc - opowiada o zemście i o tym, jak z...
<r>Zapraszam na to spotkanie. Jestem zdania, że we wspólnym słuchaniu jest coś niezwykłego - być może tworzy się jakaś energia. Oby dobra.<br/> <br/> Prezentację słuchowiska "Pętla" można traktować jako specjalne wydanie audycji "Szczecin we wtorek". W ten sposób uwieczniamy dla historii nasz udział...
Zaczęło się. I to jak! Nigdy jeszcze tak wielu nie zaczerpnęło z jednego filmu tak wiele ;-) Metropolis po 80 latach! W pięknym kościele i z niezwykłą, plastyczną muzyką skomponowaną i wykonaną przez Filipa Presseisena. Nawet przenikający do kości chłód nie był w stanie zepsuć tego wrażenia. Lubię s...
Byłam. Rzeczywistość skrzeczała (obok dość intensywnie toczył się remont willi), ale i tak poezja zwyciężyła ;-) Autor - zapytany o to, nad czym teraz pracuje - był bardzo tajemniczy. Powiedział tylko tyle, że jedna rzecz jest mniejsza, druga większa. Ktoś z sali drążył: czy będą to rzeczy szczecińs...
określenie dzieci PRL-u trąca nutką polityki a to żle, Ale dzieci PRL-u istnieją. Urodziły się grubo przed 1989 rokiem, a im wcześniej się urodziły, tym większą dawkę trucizny przyjęły. To nie polityka, to historia. Pisze to ktoś, kto jest dzieckiem PRL-u: urodziłam się w PRL-u, wykształciłam w PRL...
Pan Mikołaj był zbyt niezwykłą, nieszablonową postacią, by mówić i pisać o nim konwencjonalnie. Więc może posłużę się cytatem z rozmowy na temat imprezy pod hasłem "Viva Mozart". -Dziennikarka: "Viva Mozart" czyli można powiedzieć: Niech żyje Mozart! -M.Szczęsny: Niekoniecznie -D...
Nagrałam z panem Józefem długą rozmowę. Niesamowity człowiek. Historia szczecińskiej motoryzacji dla zaawansowanych
Będzie z tego coś więcej - opowieść o sportowcu z junakiem w tle. Jeśli jesteście zainteresowani, dam znać, jak skończę.