Oglądałem ten film tylko z tego powodu, że był kręcony w Szczecinie i według mnie Szczecin w tym filmie to prl-owskie miasto z masą zardzewiałych dźwigów (a każdy wie, że tak nie jest). Cały czas miałem nadzieje, że chociaż pokażą tarasy na wałach, ale niestety...