Witold Chromiński był sąsiadem moich rodziców. Mieszkał na parterze 2rodzinnej willi na Pogodnie. Z tego co mi wiadomo to rodzina po śmierci nawet nie interesowała się jego grobem. Kilka lat temu widziałem miejsce jego spoczynku, było w opłakanym stanie. Na marginesie dodam, ze w latach 90tych w ame...